Minister w Kancelarii Premiera Michał Boni dodał, że pierwsze dopłaty powinny ruszyć jeszcze przed wakacjami.

Projekt ustawy o pomocy państwa w spłacie kredytów hipotecznych w połowie kwietnia resort pracy skierował do uzgodnień międzyresortowych oraz do konsultacji w Komisji Trójstronnej. Uwagi partnerów mają być przeanalizowane do 30 kwietnia. Wówczas byłaby szansa, by rząd zajął się ustawą na posiedzeniu 5 maja.

Ustawa przewiduje, że pomoc w spłacie kredytu zaciągniętego na zakup mieszkania lub domu będzie przysługiwała osobom, które straciły pracę po 1 lipca 2008 r., zarejestrowały się jako bezrobotne i uzyskały prawo do zasiłku. Pomoc ma pochodzić ze środków Funduszu Pracy. Pieniądze na rachunki bankowe kredytobiorców będzie przelewał Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK).

Maksymalny czas pomocy to 12 miesięcy. Jeśli ktoś znajdzie pracę wcześniej, to pieniądze dostanie jeszcze przez jeden miesiąc po zatrudnieniu. Pomoc nie może przekroczyć 1,2 tys. zł miesięcznie. Kwota ta obejmie kapitał i odsetki.

Najpóźniej dwa lata od zakończenia korzystania z pomocy państwa trzeba będzie rozpocząć jej zwracanie. Kredytobiorca będzie musiał oddawać pożyczone pieniądze w równych, nieoprocentowanych ratach. Ma na to maksymalnie osiem lat.