Niższe rachunki za prąd dla firm

Poznański koncern Enea poszedł w ślady PGE i Vattenfalla i postanowił obniżyć ceny dla przemysłu. Równocześnie proponuje podwyżkę dla odbiorców indywidualnych, ale nie wprowadzi jej bez zgody szefa Urzędu Regulacji Energetyki

Publikacja: 07.05.2009 02:17

185 zł z 1 MWh energii to cena, na którą zgodził się szef URE. Firmy energetyczne twierdzą, że jest

185 zł z 1 MWh energii to cena, na którą zgodził się szef URE. Firmy energetyczne twierdzą, że jest ona poniżej ich kosztów.

Foto: Rzeczpospolita

Dobra wiadomość dla 300 tys. firm z północno-zachodniej Polski. Obsługująca je firma energetyczna Enea od czerwca obniża ceny energii średnio o 4 proc. Ale najbardziej skorzysta na tym drobny biznes (tzw. grupa C), dla którego energia ma stanieć o 8 proc.

O obniżenie cen występowały pod koniec ubiegłego roku firmy i organizacje skupiające odbiorców przemysłowych, gdy okazało się, że otrzymały oferty zakupu elektryczności na 2009 r. nawet o 30 – 40 proc. wyższe niż w 2008 r.

Poznański koncern jest trzecim w kraju, który zdecydował się w tym roku na obniżkę cen. Miesiąc temu taką decyzję podjął szwedzki koncern Vattenfall, który obsługuje głównie klientów Górnego Śląska (spadek cen o 5 proc.). Poza tym największy wytwórca energii w kraju – Polska Grupa Energetyczna – wprowadził nową ofertę dla przemysłu, dzięki której firmy mogą zaoszczędzić nawet kilkanaście procent. Inni znaczący sprzedawcy energii w kraju na razie nie mają planów obniżek. Wiceprezes koncernu Tauron Krzysztof Zamasz tłumaczy, że jeśli odbiorca biznesowy zgłosi się z propozycją renegocjacji umowy, to może liczyć na jej rozpatrzenie. W gdańskiej Enerdze wydłużono klientom przemysłowym z 14 do 60 dni termin opłaty faktury za energię.

Obniżkom sprzyja sytuacja na rynku hurtowym – tutaj ceny energii spadły znacząco – o ok. 20 proc. w porównaniu z końcem 2008 r., gdy wynosiły ok. 240 zł za magawatogodzinę.

Nie ma natomiast obniżek dla klientów indywidualnych. Obowiązują tutaj sztywne ceny zatwierdzane przez szefa Urzędu Regulacji Energetyki. Firmy twierdzą, że tracą rocznie kilkadziesiąt milionów złotych, bo sprzedają energię poniżej kosztów. Zarząd Enei wysłał nawet do URE wniosek o kilkuprocentową podwyżkę dla gospodarstw domowych. W efekcie rachunki wzrosłyby o 1,8 – 2,2 zł miesięcznie. Urząd jeszcze go nie rozpatrzył i nie wydał opinii. Prezes URE Mariusz Swora powiedział „Rz”, że nie ma powodu do podwyżek, skoro spadły ceny na rynku hurtowym.

[ramka][b]Marek Kulesa, Towarzystwo Obrotu Energią[/b]

Firmy obniżają ceny dla przemysłu, bo – po pierwsze – spada popyt na energię z powodu kryzysu. Po drugie – firmy, kalkulując ceny pod koniec 2008 r., nie przewidziały obniżek na hurtowym rynku energii. Nie brakuje też opinii, że podwyżki w hurcie z jesieni 2008 r. nie do końca miały uzasadnienie podstawy. Obniżka cen, widoczna na rynku hurtowym, to dobry sygnał nie tylko dla odbiorców, ale i innych uczestników, bo dowodzi, że ten rynek w kraju działa, i to właściwie. [/ramka]

Dobra wiadomość dla 300 tys. firm z północno-zachodniej Polski. Obsługująca je firma energetyczna Enea od czerwca obniża ceny energii średnio o 4 proc. Ale najbardziej skorzysta na tym drobny biznes (tzw. grupa C), dla którego energia ma stanieć o 8 proc.

O obniżenie cen występowały pod koniec ubiegłego roku firmy i organizacje skupiające odbiorców przemysłowych, gdy okazało się, że otrzymały oferty zakupu elektryczności na 2009 r. nawet o 30 – 40 proc. wyższe niż w 2008 r.

Pozostało 81% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy