Air Berlin wyemituje 10 mln nowych akcji w dwóch etapach, co zdaniem analityków zapewni ok. 100 mln euro (z trzech operacji łącznie) na zmniejszenie długu, zapłacenie rat za nowe samoloty oraz na ubezpieczenie się przed skokiem cen paliwa. To już druga w tym roku operacja podwyższenia kapitału. Dla inwestorów instytucjonalnych i z branży lotniczej przeznaczono 6 mln akcji. 350 tys. akcji kupi szef rady dyrektorów Johannes Zurnieden, a 150 tys. prezes Joachim Hunold. Obecni akcjonariusze AB nie będą mieli takiego prawa. Drugą porcję 4 mln akcji przejmie w innym terminie ESAS Holding kontrolowany przez turecką rodzinę Sabanci, która na początku roku kupiła 15,3 proc. akcji linii.
W tym roku Air Berlin wyemitowały 16,3 mln akcji w ramach umowy o krzyżowym przejęciu udziałów z TUI Travel, który z 19,9 proc. jest największym udziałowcem linii.