[srodtytul]Zbigniew Obara, analityk BM Alior Banku[/srodtytul]

Z punktu widzenia analizy technicznej sytuacja na głównych światowych parkietach uległa znacznemu pogorszeniu. Pytanie tylko, czy publikacja kolejnych danych makroekonomicznych z USA będzie stabilizować nastroje. Dane z realnej gospodarki za ostatnie okresy po prostu nie są najgorsze. U nas zaś rozkręca się sezon publikacji wyników, ale najważniejszym wydarzeniem będzie debiut Polskiej Grupy Energetycznej. Na giełdę w Warszawie może wracać kapitał z tej oferty publicznej.

[srodtytul]Marek Wołos, analityk DM TMS Brokers[/srodtytul]

Światowe rynki akcji są mocno przeszacowane, a inwestorzy zaczynają realizować zyski. Z tego powodu spodziewamy się w najbliższych dniach spadku wartości złotego, dodatkowo będzie mu towarzyszyła zniżka eurodolara. Nastroje inwestorów mogą się poprawić w piątek. Wtedy poznamy dane z rynku pracy w USA. Mogą być one nieznacznie lepsze od oczekiwanych, bo największa fala zwolnień w przemyśle i usługach jest za nami. Jeśli tak będzie, to zobaczymy odbicie giełdowych indeksów.