W naszym badaniu udział wzięło 13 instytucji finansowych – biur maklerskich i towarzystw funduszy inwestycyjnych. Wśród ekspertów przeważają opinie, że dużo będzie zależało od tego, jak od początku przyszłego tygodnia będzie wyglądała sytuacja na GPW. Nie bez znaczenia będą też dane ze świata. Na piątkowej sesji WIG20 wzrósł o 0,51 proc., a najszerszy wskaźnik rynku WIG – o 0,34 proc.
– Uważamy, że na debiucie kurs akcji Tauronu może zyskać 5 proc. i wzrosnąć do poziomu 5,38 zł – mówi Krzysztof Zarychta z Beskidzkiego Domu Maklerskiego. – Przy cenie sprzedaży 5,13 zł za walor (po scaleniu) spółka będzie notowana z dyskontem do polskich firm z grupy porównawczej. Tauron ma jednak przestarzałą infrastrukturę i wymaga wzmożonych nakładów inwestycyjnych – mówi przedstawiciel BDM.
Jego opinia jest zbieżna z przewidywaniami większości ankietowanych przez nas analityków. Jednak choć średnia prognoz kursu Tauronu na otwarciu środowej sesji wynosi prawie 5,4 zł, to są również głosy, szczególnie ze strony TFI, że pozostanie ona dokładnie na poziomie ceny odniesienia, czyli 5,13 zł. Wyższe są przewidywania domów maklerskich – wśród nich średnia to 5,53 zł.
– Relatywnie atrakcyjna cena sprzedaży akcji Tauronu stwarza podstawy, by oczekiwać udanego debiutu. Skala wzrostu uzależniona będzie od aktualnej koniunktury giełdowej, choć defensywny charakter spółki powinien łagodzić negatywne efekty potencjalnie słabych nastrojów w chwili wejścia do notowań – uważa Grzegorz Pułkotycki, analityk Domu Maklerskiego BZ WBK.