Wieczorem za euro płacono 4,02 zł, dolar kosztował 3,10 zł, a franka szwajcarskiego wyceniano na 2,96. Kurs eurodolara wynosił 1,2941.
– Złoty kontynuuje powolne, ale systematyczne umacnianie. Wpływ na to mają pozytywne i uspokajające informacje napływające z giełd. Jeśli utrzymają się obecne nastroje, możliwe jest testowanie przez złotego poziomu 4 zł za euro – twierdzi Robert Kęsicki z Kredyt Banku.
Zdaniem dilerów długu, ze względu na okres wakacyjny przez najbliższe dwa – trzy tygodnie można spodziewać się przestoju na rynku obligacji. Rentowność obligacji dwuletnich pozostała wczoraj stabilna (4,70 proc.), pięciolatek była na poziomie 5,36 proc., a dziesięciolatek wzrosła z 5,80 do 5,82 proc.