Akcje TomTom szły w górę – gdy wskaźnik giełdowy AEX malał o 1 proc. – w związku z wywiadem prezesa Harolda Goddijna dla gazety „Sunday Times”.
Goddijn stwierdził, że jego firma odrzuciła kilka ofert kupna, ale nie ujawnił, przez kogo złożonych.
– Ludziom wydaje się, gdy spółka znalazła się w sferze zainteresowania kupnem albo fuzją, że warto mieć jej akcje – ocenia analityk z Rabobanku Hans Slob.
Atrakcyjność spółki wzrosła ostatnio dzięki rozszerzeniu współpracy z nią przez Renault i Mazdę. Francuzi będą instalować w modelach Latitude, Laguna i Espace najnowszy zestaw Carminat TomTom LIVE informujący na żywo o ruchu ulicznym. Mazda wybrała z kolei spółkę do świadczenia w Europie usług w zakresie nawigacji.