[b]Krajowa Izba Gospodarcza Elektroniki i Telekomunikacji[/b] [link=http://www.kigeit.org.pl/FTP/jc/sot/24.01.11_uwagi_pt.pdf]opublikowała swoje uwagi[/link] do założeń projektu nowelizacja Prawa telekomunikacyjnego, jakie przedstawiło [b]Ministerstwo Infrastruktury[/b]. Obok szeregu uwag izba odniosła się do projektu wprowadzenie do umów abonenckich o usługi dostępowe klauzuli o zapewnieniu co najmniej 90 proc. wartości przepływności łącza, jaką promuje w materiałach informacyjnych operator.
- Biorąc pod uwagę, że kwestia pomiaru transferu danych (np. pomiędzy jakimi punktami sieci operator powinien zapewnić szybkość transferu danych, czyli, czy odpowiada także za transfer poza własną siecią) jest praktycznie niemożliwa do ustalenia, KIGEiT wnosi o wykreślenie propozycji, która prawdopodobnie zwiększy liczbę sporów w tym zakresie, będzie stanowił pole do nadużyć ze strony abonentów, którzy chcą uniknąć płatności i spowoduje wzrost kosztów świadczenia usług, a tym samym cen usług – napisała KIGEiT w swoim stanowisku. Izba wskazuje, że operator ISP kontroluje tylko część ścieżki teleinformatycznej pomiędzy terminalem swojego abonenta a serwerem usługodawcy. KIGEiT przewiduje również wzrost liczby roszczeń odszkodowawczych ze strony klientów za niewłaściwą jakość usług dostępowych.
Zdaniem izby, aby dopasować się do takiego prawnego wymogu operatorzy przestaną komunikować przepływność usług, jako wyróżnik swojej oferty, a zaczną posługiwać się na powrót limitami transferu danych, przywracając ten parametr na polskim rynku dostępu stacjonarnego.
Ministerstwo Infrastruktury wskazuje natomiast, że regulacja może ograniczyć nagminną praktykę podawania przez operatorów prędkości usług, które w praktyce nie są nigdy osiągane w transferze danych poprzez detaliczne łącza.