Cyfrowy Polsat

uruchomił dzisiaj usługę

PolsatNet

, w której mobilny  dostęp do internetu w technologii HSPA+/LTE kosztuje od 30 zł (za 3GB transferu) do 100 zł (za 25 GB).  Teoretyczna maksymalna prędkość przesyłu danych sięga maksymalnie 100 Mb/s, chociaż operator – podobnie jak wszyscy inni gracze – nie gwarantuje minimalnej prędkości. Co ciekawe, w przeciwieństwie do obecnie obowiązującej na rynku praktyki operator nie będzie ograniczał prędkości transferu po wyczerpaniu pakietu danych, ale zacznie taryfikowanie 2 gr za każde 1 MB dodatkowego transferu (1 gr w nocy).

Sieć na dwóch zakresach

Z usługi w technologii HSPA i LTE będą mogli korzystać użytkownicy zlokalizowani wokół nadajników, stawianych przez spółki Mobyland i Centernet z grupy NFI Midas. Obecnie jest ich 500. Cyfrowy Polsat szacuje, że w ich zasięgu jest około 1300 miejscowości.  Cała sieć, z której korzysta platforma kontrolowana przez Zygmunta Solorza-Żaka obejmuje w sumie 17 tys. miejscowości w których działa Internet w technologii HSPA+.

Sieć LTE na częstotliwości 1800 MHz Mobylandu jest obecnie jedyną komercyjną siecią w tej technologii w Polsce. Od kilku miesięcy operator prowadził testy tej sieci. Komercyjne usługi wprowadza wraz z nowym, dwusystemowym (HSPA/LTE) modemem, który umożliwia korzystanie z usług dostępowych zarówno w "szybkiej" sieci LTE, jak i zasięgowej HSPA900. Ten modem - Huawei E398 - kosztuje w promocyjnej ofercie 1- 399 zł.

Wraz z nową ofertą Cyfrowy Polsat wprowadza do sprzedaży modem pod własną marką Cyfrowy Polsat 150, który produkuje spółka Interphone Service. To ulokowany w mieleckiej strefie ekonomicznej podmiot powiązany (przynajmniej personalnie) z grupą Polsatu. Kieruje nim Dariusz Łukasiewicz - niegdyś członek zarządu Polskiej Telefonii Cyfrowej z ramienia Elektrimu.

- Tempo rozbudowy sieci LTE zależeć będzie od tego,  jak szybko uzyskana zostanie zgoda Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów na przejęcie Polkomtela – powiedział Dominik Libicki, prezes Cyfrowego Polsatu podczas konferencji poświęconej wprowadzeniu komercyjnej usługi LTE. Dodał, że od tego zależy także, czy spółki Mobyland i CenterNet będą budować ją  samodzielnie, czy korzystając z infrastruktury operatora sieci Plus. W oczekiwaniu na finał licytacji Polkomtela grupa Polsatu praktycznie rzecz biorąc wstrzymała budowę własnej sieci HSPA/LTE.

Mobilny internet przegoni stacjonarny?

Zaprezentowana dziś oferta dostępowa skierowana jest zarówno do gospodarstw domowych korzystających z telewizji w Cyfrowym Polsacie, jak i do innych użytkowników: młodych, zasobnych, mieszkających w dużych miastach powyżej 200 tys. mieszkańców.

Według prezesa Cyfrowego Polsatu usługa mobilnego dostępu będzie stopniowo wypierać internet stacjonarny, tak jak to miało miejsce w przypadku telefonii. - LTE zrewolucjonizuje rynek. Wierzę, że na rynku internetowym odegra analogiczną rolę, jak kiedyś telefonia komórkowa  na rynku usług głosowych. Widziałem opracowanie z którego wynika,  że w 2015 r. w Polsce sprzedanych będzie około 8 mln tzw. RGU [jednostki generujące przychód – przyp. rpkom.pl] dostępu do internetu w różnych technologiach. Naszym zdaniem przeważać będzie usługa mobilna – powiedział Dominik Libicki.

-  Dzięki temu, że internet mobilny stanie się usługą powszechną może stać się tak, że to dzięki niej będziemy zdobywać klientów płatnej telewizji – uważa prezes Cyfrowego Polsatu.

Plany sprzedaży, tylko dla banków

Nie podał on oczekiwań platformy co do przychodów z tytułu mobilnego dostępu oraz planu zwiększania bazy klientów usługi. - Przedstawiliśmy plany bankom, u których zaciągnęliśmy 2,6 mld zł kredytu na zakup Telewizji Polsat. Nie podajemy ich do szerszej wiadomości – powiedział prezes Cyfrowego Polsatu.

- Wszystko, co dotyczy kosztów wprowadzenia usługi LTE zakomunikowaliśmy w grudniu ub.r., gdy poinformowaliśmy o warunkach umowy zakupu przepustowości z Mobylandem. Wprowadzenie komercyjnej oferty LTE nie oznacza niczego nowego dla kosztów Cyfrowego Polsatu.  Może jedynie modemy, które teraz wprowadzamy  będą nieco droższe. Liczymy jednak, że szybko ich ceny staną się podobne – powiedział Dominik Libicki.

współpraca Łukasz Dec