- Do końca roku będziemy mogli powiedzieć które inwestycje naprawdę mają sens ekonomiczny przy zmienionych parametrach, zarówno paliw, jak i od strony certyfikatów, jak i od strony cen energii - dodał.

- Wtedy będziemy mogli mówić które projekty będziemy mogli mówić, które projekty naprawdę mają sens ekonomiczny - podsumował Zadroga.

Do czasu zakończenia tych analiz PGE nie rozstrzygnie przetargu na wykonawstwo dwóch bloków w Elektrowni Opole. To może oznaczać, że podjęcie wiążących decyzji w sprawie tego projektu przed końcem 2011 r. staje pod znakiem zapytania.

PGE analizuje oferty cenowe na budowę dwóch bloków wytwórczych w Elektrowni Opole, o łącznej mocy do1800 MW. Nieoficjalnie wiadomo, że obie oferty, które dostała PGE, od Alstomu oraz konsorcjum Rafako, Polimeksu-Mostostalu i Mostostalu Warszawa zakładają realizację projektu za ponad 11 mld zł.

Wcześniej zakładano, że jeśli nie będzie odwołań, to umowa z wybranym wykonawcą może zostać podpisana jesienią. Przy założeniu, że prace budowlane ruszyłyby do połowy 2012 r., uruchomienie pierwszego z dwóch bloków jest realne przedkońcem 2016 r., a drugiego – w drugiej połowie 2017 r.