Coraz bardziej liczy się jakość

rpkom.pl: - Komórki, smartfony, tablety… to urządzenia, których sprzedaż w Polsce szybko rośnie. Jak to wpływa na wzrost zainteresowania kupnem akcesoriów do urządzeń mobilnych?

Zygmunt Łasiewicz, prezes zarządu KL Trade

: - Akcesoria do urządzeń mobilnych od dawna cieszą się dużą popularnością. Czym droższy telefon  kupuje klient tym więcej jest w stanie wydać na zakup akcesoriów, które spełniają kilka ważnych ról. Jedną z nich jest chęć wyróżnienia się w tłumie takich samych użytkowników. Drugą, nie mniej ważną rolą, jest ochronienia telefonu

bądź urządzenia mobilnego przed zarysowaniem, czy zniszczeniem. Kolejną, chęć wykorzystania wszystkich możliwości urządzenia. Dzięki dokupieniu kabla HDMI można łatwo przenieść obraz z telefonu bądź tabletu na telewizor.

- Jak wielki jest rynek na tego typu produkty?

- Rynek akcesoriów dynamicznie rośnie. Przyczynia się do tego wzrost sprzedaży smartfonów oraz tabletów. Z badań rynkowych wynika, że w roku 2011 może osiągnąć on na świecie wartość około 30 miliardów dolarów.

- Jakie grupy produktowe się najlepiej obecnie sprzedają?

- Ładowarki samochodowe i sieciowe. Królują na samym szczycie listy już od dłuższego czasu, a wynika to z prostej przyczyny, że Polacy kupują akcesoria, które są praktyczne i niezbędne. Na kolejnych miejscach znalazły się kable USB, karty pamięci, etui, słuchawki HF, screen protektory oraz uchwyty samochodowe.

- Czym, według pan,a  kierują się polscy klienci kupując mobilne akcesoria?

- Do tej pory głównie ceną przy zakupie. Jednak to kryterium powoli ustępuje i większą uwagę zwracają teraz na wygląd, funkcjonalność i jakość produktów. Coraz większą rolę odgrywa moda, która coraz częściej wpływa na decyzję o zakupie przez klientów nowych akcesoriów.

- Ile przeciętny klient, który kupi dziś smartfona za 1 - 2 tys. zł, gotowy jest wydać na akcesoria do niego?

- Szacuję, że 10 proc.  kwoty wydanej na urządzenie mobilne, klient jest w stanie wydać na akcesoria.

- Gdzie dziś polski klient kupuje akcesoria mobilne?

- Różne akcesoria kupuje się w różnych punktach. Karty pamięci bardzo często kupowane są od razu w salonie u operatorów komórkowych. W małym sklepiku klient oczekuje fachowej porady, więc trafiają tam ludzie, którzy potrzebują pomocy przy doborze akcesoriów, natomiast w sklepach wielkopowierzchniowych można sobie samemu dotknąć i obejrzeć dany produkt przed podjęciem decyzji o zakupie.

- Prowadzicie działalności na terenie kilku krajów, m.in. Czech, Słowacji, na Litwie, Niemczech i we Francji.  Jak wygląda polski rynek na ich tle?

- Coraz bardziej upodabnia się do tego, który jest po naszej zachodniej granicy. Coraz większa dostępność smartfonów na rynku polskim, powoduje, że zwiększa się zapotrzebowanie na akcesoria do tych urządzeń.

Tak samo, jak na rynku zachodnim najwięcej sprzedaje się urządzeń do iPhone’a, HTC, czy Samsunga. Drugą kwestią jest jakość materiałów użytych w akcesoriach. Polski klient coraz większą uwagę przywiązuje właśnie do tej kwestii, natomiast cena, która do tej pory była najważniejszym kryterium schodzi powoli na drugi plan. Wynika to z coraz większej zamożności. Podobne trendy obserwuje się na terenie Niemiec, czy Francji. Inaczej jest  w Rumunii. Tam pierwszorzędnym kryterium nadal jest cena.

- Ostatnio wprowadziliście do oferty także telefon dla seniorów. W tym segmencie konkurencja od jakiegoś czasu jest dość ostra. Na co liczycie?

- Konkurencja oczywiście jest bardzo duża, natomiast jest to segment rynku, który stale rośnie. Liczymy na to, że telefony spod znaku Global Technology zdobędą co najmniej 20 proc. udziału w sprzedaży w tej części rynku. Obecnie przykładamy bardzo dużą wagę do tego segmentu naszej działalności i proszę spodziewać się nowych modeli w naszej ofercie.

- Czy zamierzacie wprowadzić do niej smartfony lub tablety?

- Są w naszych planach, ale dopiero w dalszej przyszłości. Na razie najważniejsze dla nas są akcesoria i telefony dla seniora.