Choć największy producent węgla koksowego (bazy do produkcji stali) ogłosił niedawno świetne wyniki po trzech kwartałach, to jego notowania spadają. Przede wszystkim po piątkowym exposé premiera, w którym Donald Tusk mówił o zwiększeniu podatku od wydobycia. Wczoraj akcje spółki węglowo-koksowej staniały o 4,83 proc., do 84,7 zł przy obrotach ponad 22,8 mln zł (11. co do wielkości podczas wczorajszej sesji). Na razie opłata eksploatacyjna od tony wydobytego węgla kamiennego wynosi 2,13 zł. W JSW to prawie 28 mln zł rocznie.

Spółka wydała przez dziesięć miesięcy tego roku 25 mln zł na opłatę eksploatacyjną z 2,5 mld zł opłat i podatków uiszczonych w tym czasie ogółem. A jaka będzie podwyżka? Nie wiadomo. Dodatkowo Kopex wykonujący dla JSW szyb w kopalni Zofiówka poinformował wczoraj o konieczności zatrzymania prac z powodu trudnych warunków geologicznych. Wykonawca nie wykluczył zmian warunków w kontrakcie opiewającym na ponad 180 mln zł.