Nowa wojna na smartfony

Apple i Google mają ponad 80 proc. globalnego rynku. Teraz polują na resztę

Publikacja: 21.06.2012 05:36

Udział smartfonów w globalnej sprzedaży komórek ma mocno rosnąć. Firmy liczą też na zyski z kolejnyc

Udział smartfonów w globalnej sprzedaży komórek ma mocno rosnąć. Firmy liczą też na zyski z kolejnych oferowanych aplikacji.

Foto: Rzeczpospolita

Apple wkracza na nowe rynki – ostatnio w USA w segment komórek sprzedawanych w systemie pre-paid. W ten sposób chce kontynuować swój wzrost sprzedaży iPhonów, iPadów i systemu operacyjnego iOS.

Firma z siedzibą w kalifornijskim Cupertino pracuje też nad nowymi programami, m.in. cyfrowymi mapami, które dotąd były domeną Google'a.

Tymczasem Google przyjmuje po części model biznesowy Apple'a i zaczyna pracować nad własnymi urządzeniami, które zamierza wesprzeć dużymi kampaniami reklamowymi.

Co stoi za tymi decyzjami? Apple i Google widzą w tym rynku wielki potencjał. Z 1,4 mld komórek, które mają zostać sprzedane w tym roku, tylko 35 proc. będzie smartfonami. W ciągu pięciu lat odsetek ten ma wzrosnąć do 75 proc. – wynika z danych firmy konsultingowej Wedge Partners. Potencjalna nagroda wzmaga walkę, w której bronią są nowe urządzenia i towarzyszące im usługi.

– Nokia, Research In Motion (producent BlackBerry – red.) i inni „nie docenili potencjału Apple'a i Google'a" – mówi Michael Gartenberg, analityk w firmie badawczej Gartner. – Apple i Google zbudowały „ogromną przewagę" dzięki możliwości oferowania książek, muzyki i setek tysięcy mobilnych aplikacji – dodaje – ale rynek mobilny rozwija się w takim tempie, że „sytuacja może się zmienić bardzo szybko".

Łącznie system operacyjny Google'a, Android, miał w I kw. 59 proc. globalnego rynku smartfonów wobec 36,1 proc. rok temu. Apple zwiększył udział do 23 proc. z 18,3 – wynika z danych IDC. Smartfony napędzane systemem operacyjnym Nokii – Symbian OS – która zrezygnowała z niego na rzecz sojuszu z Microsoftem – zmniejszyły w tym samym okresie udział w rynku z 26 do 6,8 proc. Udział RIM spadł z 13,6 do 6,4 proc.

Jednak Apple i Google – które jeszcze pięć lat temu nie liczyły się na rynku komórkowym – muszą brać pod uwagę, że może je spotkać podobny los, bo technologie i gusty klientów zmieniają się bardzo szybko.

Google, który za darmo oddaje system Android producentom telefonów, nie zarabia na nich zbyt wiele, mimo że mają one wmontowaną wyszukiwarkę Google'a i inne usługi tej firmy – mówią analitycy.

Darmowy software powoduje, że telefony mają setki różnych wersji i rozmiarów ekranów. Wiele urządzeń napędzanych Androidem ma zamontowane starsze wersje, które nie współpracują z nowszymi aplikacjami.

Google chce rozwiązać ten problem. Za 12,5 mld dol. przejął producenta telefonów, Motorolę, ostatecznie wchodząc w segment sprzętu. Firma otworzyła też sklep internetowy, w którym będzie sprzedawała przyszłe urządzenia obsługiwane przez Androida. Prawdopodobnie przeznaczy też duży budżet reklamowy na te gadżety.

Apple – który według szacunków IDC zanotował w I kw. wzrost sprzedaży iPhone'ów o 89 proc. wobec 50-proc. wzrostu całego segmentu smartfonów – jest pod presją ze strony inwestorów, by utrzymać dotychczasową dynamikę.

Apple „musi zachować innowacyjność w wyższym segmencie i jednocześnie zaistnieć na średniej półce" – mówi Brian Blair, analityk z Wedge Partners.

Obie firmy próbują też rozszerzyć zasięg oprogramowania na tablety i telewizję, wychodząc z założenia, że klienci będą chcieli, by ich komórki miały łączność z jak największą liczbą bezprzewodowych urządzeń i usług. Analitycy twierdzą, że inne firmy bez podobnego potencjału będą miały problemy z przyciągnięciem klientów.

—Jessica E. Vascellaro,

Amir Efrati, tłum. tk

Apple wkracza na nowe rynki – ostatnio w USA w segment komórek sprzedawanych w systemie pre-paid. W ten sposób chce kontynuować swój wzrost sprzedaży iPhonów, iPadów i systemu operacyjnego iOS.

Firma z siedzibą w kalifornijskim Cupertino pracuje też nad nowymi programami, m.in. cyfrowymi mapami, które dotąd były domeną Google'a.

Pozostało 90% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy