Na rynku wtórnym oprocentowanie hiszpańskich obligacji dziesięcioletnich w ciągu 6 dni wzrosło z 6,1 proc. do ponad 7 proc. – wartości uznawanej za nie do utrzymania w dłuższym terminie. Inwestorzy wymagają większego kuponu także od włoskich dziesięciolatek. Ich oprocentowanie wzrosło z 5,7 proc. do 6,1 proc. Presja ze strony rynków na konkretne efekty kolejnych szczytów rośnie, a podjęcie ostatecznych decyzji dotyczących nadzoru bankowego i sposobu wykorzystania funduszy ratunkowych może zająć kilka tygodni.
Ministrowie finansów strefy euro spotkają się w poniedziałek i wtorek w Brukseli, aby przedyskutować szczegóły dotyczące wprowadzenia w życie decyzji podjętych na ostatnim czerwcowym szczycie UE. Wtedy przywódcy unijni zgodzili się pożyczyć hiszpańskim bankom do 100 mld euro, ale niezależni audytorzy oszacowali wielkość potrzeb tego sektora na 62 mld euro. Najprawdopodobniej przedstawione zostaną również szczegóły i warunki pomocy przeznaczonej na rekapitalizację hiszpańskich banków.
Jednymi z najważniejszych ustaleń szczytu z 29 czerwca były zgoda na powołanie unii bankowej, z EBC pełniącym rolę nadzorcy, i pozwolenie na wykup przez EFSF i EMS obligacji państw mających wysoki koszt obsługi zadłużenia. Uzgodniono ponadto, że EMS będzie mógł pożyczać pieniądze bezpośrednio zagrożonym bankom. Dotychczas pożyczka formalnie udzielana była rządom, co zwiększało zadłużenie krajów i podnosiło rentowność ich obligacji.
Zdaniem ekspertów, narastają rozbieżności pomiędzy przedstawicielami północnych i południowych krajów europejskich co do sposobu, w jaki mają zostać wprowadzone w życie decyzje szczytu UE z końca czerwca. Hiszpania i Włochy domagają się wprowadzenia w życie tych postulatów tak szybko, jak to możliwe. Tymczasem inne kraje członkowskie, takie jak Finlandia i Holandia, zapowiadają, że nie zamierzają ponosić wspólnej odpowiedzialności za długi innych krajów. Celem dzisiejszego spotkania ministrów finansów strefy euro będzie przełamanie tego impasu.
Ministrowie finansów porozmawiają także o polityce nowego rządu greckiego i wybiorą nowego lidera. Jean-Claude Juncker był szefem Eurogrupy od 2005 r. i jego kadencja kończy się 17 lipca, ale może zostać przedłużona.
