Rynki mocno wierzą również, że spotkania najważniejszych europejskich polityków zaowocują spójnym planem wsparcia Grecji, która pozostanie w strefie euro.
Dlatego wczoraj wspólny pieniądz zyskał do dolara kolejne 0,4 proc. Kurs EUR/USD powoli zbliża się do 1,26 i już jest najwyższy od pierwszej dekady lipca.
Silnie związany z euro złoty również zyskiwał w czwartek w stosunku do waluty amerykańskiej. W ciągu dnia kurs zniżkował do 3,23 zł. Wieczorem wynosił 3,25 zł, czyli był o 0,7 proc. niższy niż w środę. Podobnie niewiele dolar kosztował na początku maja.
Nasz pieniądz stracił jednak lekko wobec euro i franka szwajcarskiego. Przecena wynosiła po ok. 0,15 proc. wobec środowego zamknięcia. Euro wyceniane było na niespełna 4,09 zł, a frank był notowany w połowie przedziału 3,40–3,41 zł.
Na rynku międzybankowym kolejny dzień z rzędu rosły ceny polskich obligacji. Rentowność dziesięciolatek spadła do 4,86 proc., pięciolatek do 4,41 proc., a papierów dwuletnich do 4,14 proc.