- Z ubolewaniem stwierdzam, że dyskusja na temat planowanego przetargu na częstotliwości 800 MHz skupia się na tym, ile pieniędzy z tego tytułu uzyska budżet państwa. Jednak obok celu fiskalnego aukcji, istnieje też cel inwestycyjny. Chodzi też o to, by dzięki temu użytkownicy internetu mieli zapewnioną odpowiednia jakość usług - powiedziała Magdalena Gaj, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej na XIII sympozjum świata Telekomunikacji i Mediów.
Przetarg na częstotliwości 800 MHz odbędzie się w tym roku. Według wstępnych szacunków Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, kwota jaką mogą zapłacić operatorzy za to pasmo może sięgnąć 1,3 – 4 mld złotych.
Magdalena Gaj prezentowała na sympozjum strategię prezesa UKE. Przypomniała, że podstawowym celem regulatora jest zapewnienie przewidywalnego otoczenia prawnego oraz warunków do rozwoju branży i wspieranie inwestycji.
- Zadaniem UKE jest też ochrona prawa jednostki, a dziś takim prawem jednostki jest dostęp do Internetu. UKE musi więc dbać, by to prawo to było przestrzegane – powiedziała Magdalena Gaj.