Mercedes-Benz W196R Juana Manuela Fangio sprzedany za blisko 30 mln dolarów

Mercedes-Benz W196R z 1954 r., za którego kierownicą siedział legendarny Argentyńczyk Juan Manuel Fangio zdobywając dwój drugi tytuł mistrzowski, został sprzedany na aukcji w Anglii.

Publikacja: 17.07.2013 12:54

Organizator licytacji, dom aukcyjny Bonhams, nie ujawnił tożsamości nabywcy bolidu. Dotychczas najdroższym samochodem wyścigowym sprzedanym na aukcji było Ferrari 250 Testa Rossa z 1957 roku. W 2011 r. wylicytowano je za kwotę 16,39 mln dolarów.

29,65 mln dol., które zapłacono za auto Fangio, nie stanowi aż tak wielkiego zaskoczenia, jak pierwotnie mogłoby się wydawać. I to z co najmniej dwóch przyczyn. Po pierwsze, urodzony w czerwcu 1911 r. w argentyńskim miasteczku Balcarce, Juan Manuel Fangio przez wielu ekspertów uznawany jest za najlepszego kierowcę Formuły 1 w historii. Nie bez podstaw – wygrał aż 45 proc. wyścigów, w których wystartował.

Pochodzący z biednej rodziny Fangio od początku swojej kariery musiał zmagać się z różnymi przeciwnościami losu. Choć jego ogromny talent pozwolił mu sięgnąć dwukrotnie (w latach 1940-41) po tytuł mistrza Argentyny, to sam kierowca nie cieszył się jednak zbytnim poparciem krajowych zwierzchników związku motorowego. Po zakończeniu II wojny światowej mieli oni podjąć decyzję, kogo wysłać do Europy, aby zmierzył się z najlepszymi ówcześnie zawodnikami. Większość pojawiających się przed komisją przedstawiała wygórowane warunki finansowe. Zbyt wygórowane jak na możliwości związku. Ostatnim kandydatem był Fangio. Po wysłuchaniu ogólnej propozycji odnośnie możliwości wyjazdu do Europy, Juan Manuel zamyślił się, po czym niepewnie zapytał: „No dobrze, ale ile za to wszystko trzeba by było zapłacić?"

O co tyle szumu? Zobacz jak prezentuje się

Mercedes-Benz W196R (link)

W roku 1948 Fangio był już na Starym Kontynencie. W następnym odniósł swoje pierwsze zwycięstwo. Enzo Ferrari, który po raz pierwszy zobaczył Argentyńczyka na torze w Modenie w tymże 1949 roku, stwierdził, że za rok zdobędzie on mistrzostwo świata. Słynny „Il Commendatore" pomylił się w swoich przewidywaniach tylko nieznacznie. Swój pierwszy tytuł mistrza świata Fangio zdobył w 1951 r. za kierownicą Alfy Romeo. Kolejny sezon musiał jednak spisać na straty w efekcie poważnego wypadku, a w 1953 r. musiał uznać wyższość Alberto Ascariego.

Drugim czynnikiem mającym wpływ na wynik aukcji zorganizowanej przez Bonhams było bez wątpienia wydarzenie 1954 r., czyli powrót do rywalizacji samochodowej, po 15 latach nieobecności, Mercedesa. Niemcy zaangażowali Fangio i razem odnieśli przygniatające zwycięstwo, podobnie jak w następnym sezonie. Rok trzeciego tytułu Argentyńczyka przyniósł jednakże jeden z najtragiczniejszych wypadków w historii sportów motorowych. W czerwcu, w czasie wyścigu w Le Mans, Mike Hawthorn skręcił za szybko w stronę boksu, gdyż nie zauważył w porę znaków przypominających mu o tankowaniu. Uderzył w auto Macklina, a ten potrącił Levegha, który wjechał w bandę. Silnik z jego Mercedesa wystrzelił w trybuny zabijając 81 osób. Wszyscy myśleli, że Fangio również uczestniczył w tym wypadku. Ten jednak zdołał znaleźć wolną lukę między pędzącymi bolidami i wyjechać z miejsca kraksy bez szwanku. Podniósł jeszcze rękę, aby ostrzec kierowców jadących za nim. Fangio nigdy nie zapominał o kodeksie honorowym obowiązującym kierowców w tamtych latach.

Po tej tragedii Mercedes podjął decyzję o wycofaniu się z Formuły 1. Juan Manuel trafił do stajni Enzo Ferrariego. Zdobył wprawdzie swój kolejny, czwarty już tytuł, ale po zakończeniu sezonu podjął decyzję o przejściu do Maserati. I to właśnie jadąc autem tej marki Fangio odniósł swoje najcenniejsze zwycięstwo w karierze – 4 sierpnia 1957 roku na legendarnym niemieckim Nürburgringu. Juan Manuel, który jechał na pierwszej pozycji, utracił ją na rzecz zawodników Ferrari w czasie zbyt długiego postoju w boksie. Nie zrażony tą sytuacją rzucił się w szaleńczą pogoń, by odrobić stratę 45 sekund do rywali. Poprawił rekord toru o 12 sekund! Petera Collinsa wyprzedził na przedostatnim, 21 okrążeniu; Mike Hawthorna niemal przed samą metą wyścigu. Ten wyścig został przez znawców Formuły 1 określony mianem najlepszego w dziejach. Zdobywając mistrzostwo świata po raz piąty, Argentyńczyk liczył sobie, bagatela, 46 lat.

Po zakończeniu kariery, Juan Manuel powrócił do rodzinnej Argentyny, gdzie dzielił swój czas pomiędzy przedstawicielstwo Mercedesa w Buenos Aires oraz muzeum w Balcarce. Zmarł 17 lipca 1995 roku – dokładnie 18 lat temu.

Organizator licytacji, dom aukcyjny Bonhams, nie ujawnił tożsamości nabywcy bolidu. Dotychczas najdroższym samochodem wyścigowym sprzedanym na aukcji było Ferrari 250 Testa Rossa z 1957 roku. W 2011 r. wylicytowano je za kwotę 16,39 mln dolarów.

29,65 mln dol., które zapłacono za auto Fangio, nie stanowi aż tak wielkiego zaskoczenia, jak pierwotnie mogłoby się wydawać. I to z co najmniej dwóch przyczyn. Po pierwsze, urodzony w czerwcu 1911 r. w argentyńskim miasteczku Balcarce, Juan Manuel Fangio przez wielu ekspertów uznawany jest za najlepszego kierowcę Formuły 1 w historii. Nie bez podstaw – wygrał aż 45 proc. wyścigów, w których wystartował.

Pozostało 85% artykułu
Ekonomia
Witold M. Orłowski: Słodkie kłamstewka
Ekonomia
Spadkobierca może nic nie dostać
Ekonomia
Jan Cipiur: Sztuczna inteligencja ustali ceny
Ekonomia
Polskie sieci mają już dosyć wojny cenowej między Lidlem i Biedronką
Ekonomia
Pierwsi nowi prezesi spółek mogą pojawić się szybko
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej