KOMENTARZ: Sprawiedliwość, czy nowy pomysł na biznes?

Wzorem branży technologicznej na rynek telekomunikacyjny wkrada się nowa moda: pozwy o odszkodowania za straty wynikłe z naruszenie prawa konkurencji. W zasadzie prawo jest po to, aby je stosować i nawet czerpać z tego korzyści. Byleby nie zapominać, że biznes operatorski nie polega na egzekwowaniu odszkodowań od konkurentów, tylko na sprzedaży usług i obsłudze klienta.

Publikacja: 09.08.2013 13:00

Zaledwie tylko w sierpniu na rynek dotarły dwie informacje na powyższy temat. We Francji Bouygues Telecom dochodzi odszkodowania od Orange i SFR. We Włoszech Vodafone od Telecom Italia. Obaj poszkodowani na skutek podstępnych działań rywali nie mogli uczciwie konkurować na rynku, a więc ponieśli straty, a więc teraz żądają, aby im te straty wyrównać. Podstawa prawna jest, i to nie tylko wydumana przez korporacyjnych prawników. W obu przypadkach przeciwko "przestępcom" wyrokowały organy regulacyjne, lub prokonkurencyjne.

Złote przeciw groszom, że u nas dokładnie to samo zrobi Netia, jeżeli Sąd Unii Europejskiej utrzyma w mocy decyzję KE o nałożeniu na Telekomunikację Polską kary 127 mln euro. Nie powiem, aby w prorokowanym roszczeniu Netii było coś niemoralnego. Sprawiedliwość wymaga, żeby TP bolało jeżeli zawiniła. Oczywiście, śniegowa kula może się rozbujać i na przykład każdy sukces w sporach regulacyjnych z UKE może się kończyć cywilnym pozwem do skarbu państwa o odszkodowanie (ten i ów zresztą już tym straszy...) Przypominam również z jaką konsekwencją, spokojem i wytrwałością duńskie DPTG przez lata rozpracowywało Telekomunikację Polskę. Na pewno niejeden to pamięta, i niejednego kusi.

Komentatorski problem polega na tym, że... trudno cokolwiek temu zarzucić. Prawo jest prawem, a odszkodowania mieszczą sie w jego filozofii. Czego się więc czepiam? Ano intuicyjnie boję się, że walkę na jakość usług i obsługi klienta, na rynkową odwagę, na inwestycyjną mądrość, na menedżerskie talenty zastąpi - w jakimś stopniu - walka na wynajdywanie realnych lub wydumanych krzywd i sądowne dochodzenie roszczeń. Pieniądz jest pieniądz. I podobno żaden nie cuchnie.

Z całym jednak szacunkiem  dla kancelaryjnych i in-house'owych prawników - pośród których mam licznych i wysoko szanowanych przeze mniej kolegów - wolałbym, aby się nie musieli przepracowywać. Przynajmniej nie w takiej dziedzinie, jak walka o odszkodowania z konkurencją.

Nie podoba mi się, że w swoim czasie było na świecie równie głośno o innowacyjnych produktach  Apple'a i Samsunga, co o zażartych sporach sądowych pomiędzy nimi. Nie tego bym się spodziewał od dostawców nowoczesnych technologii. Tym bardziej, że na tym rynku sporów patentowych jest coraz więcej. I to raczej martwi. Jakby trudniej było sprzedać innowację, więc trzeba się brać za pompowanie odszkodowań.

Przesadzam? Oczywiście, że tak! Telekomy wciąż się koncentrują na sprzedaży usług telekomunikacyjnych, a producenci sprzętu na produkcji sprzętu. I oby im tak zostało. Nie dlatego, że w dochodzeniu roszczeń jest coś złego. Dlatego, że koncentracja na sądowych wojnach oznacza, że coś nie tak jest z rynkiem. Że ten rynek jest po prostu słaby. I tego się każdy powinien obawiać.

Zaledwie tylko w sierpniu na rynek dotarły dwie informacje na powyższy temat. We Francji Bouygues Telecom dochodzi odszkodowania od Orange i SFR. We Włoszech Vodafone od Telecom Italia. Obaj poszkodowani na skutek podstępnych działań rywali nie mogli uczciwie konkurować na rynku, a więc ponieśli straty, a więc teraz żądają, aby im te straty wyrównać. Podstawa prawna jest, i to nie tylko wydumana przez korporacyjnych prawników. W obu przypadkach przeciwko "przestępcom" wyrokowały organy regulacyjne, lub prokonkurencyjne.

Pozostało 82% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy