Ekrany smartfonów z roku na rok się zwiększają. Szacuje się, że w tym roku niemal co piąta sprzedana komórka będzie miała już ekran większy niż ?5 cali, a rozrośnięte telefony odbiorą rynek małym tabletom.
– Granica między tabletami o przekątnej ekranu 7 cali a smartfonem o przekątnej 6 cali zaciera się – przyznaje Juliusz Niemotko, szef polskiego oddziału Acera.
Phabletowa rewolucja
Phablety to przerośnięte smartfony o wymiarach od 5 do 7 cali. Dziś ich udział w rynku telefonów wynosi niecałe ?15 proc., ale od początku roku popyt wzrósł prawie czterokrotnie. Według prognoz firmy badawczej IDC w 2014 r. światowe dostawy phabletów będą bliskie 175 mln sztuk. Sprzedaż takich urządzeń będzie zatem większa niż laptopów. W 2015 r. dojdzie do 318 mln sztuk i przewyższy popyt na tablety (233 mln sztuk).
IDC przewiduje, że za cztery lata jedną trzecią smartfonów będą stanowiły komórki z dużym ekranem. Eksperci podkreślają, że to najszybciej rosnąca część rynku.
Jak mówi Jessica Kwee, analityk firmy Canalys, w tym segmencie króluje Samsung. Jednak inni producenci komórek też sukcesywnie zwiększają ekrany. Było to widać na zakończonych w ubiegłym tygodniu berlińskich targach elektroniki użytkowej IFA.