Aktualizacja: 31.03.2015 12:13 Publikacja: 31.03.2015 11:58
Foto: Bloomberg
W ciągu trzech miesięcy premier Dmitrij Miedwiediew diametralnie zmienił zdanie, co do upublicznienia zarobków szefów państwowych kolei, Rosneftu czy Gazpromu. W grudniu 2014 r podpisał rozporządzenie nakazujące szefom tych firm ujawnienie dochodów na stronach internetowych spółek. Do tego musieli przedstawić informację o dochodach żon i pełnoletnich dzieci.
Reakcją była odmowa Igora Sieczina (Rosneft) i Władimira Jakunina (koleje) publikacji takich informacji.
Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.
Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach chcemy rozmawiać o jeszcze silniejszym partnerstwie po...
Właściwe techniki prowadzenia auta pozwalają zredukować zużycie paliwa nawet o 25%. Oprócz tego, co jest równie...
Dzięki dyrektywie Women on Boards już we wszystkich krajach zwiększy się różnorodność płci we władzach. Na tej z...
Dwa dni, 44 wystąpienia, panele i dyskusje oraz ponad 700 uczestników – tak wyglądał VII Krajowy Kongres Forów S...
Na tegorocznych rekordowych targach Agrotech wspólne stoisko „Wieści Rolniczych” i „Rzeczpospolitej” stało się o...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas