Rzecznik sądu przydzielony do tej sprawy poinformował, że cztery strony wyraziły zainteresowanie kupnem w całości STX Offshore & Shipbuilding albo jej filii STX France. Odmówił jednak ujawnienia ich nazw. Francuski wiceminister przemysłu Christophe Siruque potwierdził, że złożono 4 oferty na STX France, w tym co najmniej dwie europejskie.

Według „Seul Economic Daily", dwie oferty mogą pochodzić od włoskiej Fincantieri i od konsorcjum kierowanego przez holenderską grupę Damen, do których powinna dołączyć francuska stocznia wojskowa DCNS, należąca w 62 proc. do państwa. Koreański biuletyn „Market Insight" podał, że są to DCNS, Fincantieri i Damen Shipyards oraz firma spoza Korei.

Koreańskie środki przekazu powołując się na źródła bankowe wymieniają te grupy wśród tych, które złożyły oferty. Jedną z ofert złożyła grupa spoza Korei. Wcześniej wspominano o grupie z Chin, czego obawia się Francja. Skarb państwa mający ponad 33 proc. i prawo blokowania istotnych decyzji, nie chce dopuścić do transferu francuskiej technologii do Chin, obiecał swój udział w wyborze nowego właściciela.

Rzecznicy STX i DCNS odmówili skomentowania tych informacji, ale jak dodał ten drugi, „nie możemy nie interesować się tą sprawą".

Sprawa sprzedaży STX France, produkującej w Saint-Nazaire duże statki wycieczkowe pojawiła się w w połowie września. 19 października Korea ogłosiła, że STX będąca w trudnej  sytuacji zostanie sprzedana w całości albo w dwóch częściach. 10 października rząd Francji wyjaśnił, że nie zamierza podwyższać swego udziału w firmie, ale będzie korzystać z prawa weta. 11 listopada przewidziano posiedzenie poświęcone zatwierdzeniu projektu ratowania grupy. Jeśli zostanie odrzucony, STX grozi likwidacja, o ile nie znajdzie się chętny.