We wtorek w ataku izraelskiego lotnictwa na konwój z wolontariuszami organizacji charytatywnej World Central Kitchen zginęło siedem osób, w tym obywatel Polski, Łukasz Soból z Przemyśla.
Jak na śmierć polskiego wolontariusza zareagowali Beniamin Netanjahu i ambasador Jakow Liwne?
Beniamin Netanjahu w reakcji na ten atak stwierdził, że nie był on umyślny i podkreślił, że takie rzeczy „zdarzają się na wojnie”.
Z kolei ambasador Izraela w Polsce, Jakow Liwne skrytykował samego Bosaka pisząc, iż "do dziś nie zgodził się potępić masakry dokonanej przez Hamas 7 października", a jego "partyjny kolega, prawicowy ekstremista, zgasił gaśnicą chanukową menorę, którą zapaliliśmy w parlamencie w Warszawie. Wniosek: antysemici zawsze pozostaną antysemitami, a Izrael pozostanie demokratycznym Państwem Żydowskim, które walczy o swoje prawo do istnienia. Również dla dobra całego świata zachodniego" - dodał nawiązując do incydentu z udziałem posła Konfederacji, Grzegorza Brauna.