Otwarciu negocjacji akcesyjnych z Ukrainą sprzeciwiają się Węgry. Viktor Orban proponował niedawno, aby zaproponować Ukrainie "strategiczne partnerstwo" na 10-15 lat - w czasie tym Kijów miałby przystosowywać się do standardów unijnych.
Viktor Orban chce zdjęcia tematu rozszerzenia UE o Ukrainę z agendy szczytu
Teraz Fidesz, partia rządząca Węgrami przedstawiła w parlamencie rezolucję wzywającą rząd, by ten nie popierał rozpoczęcia negocjacji akcesyjnych z Ukrainą.
Orban już wcześniej ostrzegał, że przywódcy państw UE mogą nie osiągnąć konsensusu w sprawie rozpoczęcia negocjacji członkowskich z Ukrainą i zaproponował zdjęcie tego tematu z agendy najbliższego szczytu UE.
Czytaj więcej
Unia Europejska ma zdecydować o rozpoczęciu negocjacji akcesyjnych z Ukrainą. Tradycyjnie wetem grozi węgierski premier, choć tym razem nie chodzi mu o pieniądze.
Przedstawiona przez Fidesz rezolucja głosi, że "polityka rozszerzenia UE powinna pozostać obiektywnym procesem opartym na prawie (...)".