Baerbock oskarżyła Rosję o prowadzenie "nieodpowiedzialnej" gry życiem cywilnych mieszkańców wschodniej Ukrainy. Wezwała też Moskwę do powrotu do stołu negocjacyjnego.
W ostatnich dniach w Donbasie ma miejsce gwałtowna eskalacja konfliktu, a obie strony oskarżają się o naruszanie zasad zawieszenia broni i prowadzenie ostrzału terytorium drugiej strony z użyciem artylerii, moździerzy i broni maszynowej.
Czytaj więcej
Leonid Pasecznik, przywódca samozwańczej, separatystycznej Ługańskiej Republiki Ludowej podpisał dekret o dobrowolnej mobilizacji mężczyzn w wieku powyżej 55 lat.
Do eskalacji w Donbasie dochodzi w momencie, gdy Rosja zgromadziła w pobliżu granic Ukrainy ponad 150 tysięcy żołnierzy i - jak ostrzegają USA - w każdej chwili może dokonać inwazji na terytorium sąsiedniego państwa. Amerykanie ostrzegają, że Moskwa może wykreować pretekst do przeprowadzenia interwencji - np. akt agresji przeciwko rosyjskojęzycznym mieszkańcom Donbasu.
Ługańska Republika Ludowa i Doniecka Republika Ludowa ogłosiły powszechną mobilizację wszystkich mężczyzn w wieku 18-55 lat
W piątek władze Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej poinformowały o ewakuacji kobiet i dzieci z terytorium republik. Dzień później władze samozwańczych republik ogłosiły decyzję o powszechnej mobilizacji.
Odpowiedzialność spoczywa na rosyjskim rządzie
Annalena Baerbock, szefowa MSZ Niemiec
- To, co obserwowaliśmy w ostatnich 72 godzinach jeśli chodzi o ataki, eskalację konfliktu, jest naprawdę niepokojące - stwierdziła Baerbock. - Odpowiedzialność spoczywa na rosyjskim rządzie, dlatego wzywam rosyjski rząd: powróćcie do stołu negocjacyjnego. To jest w waszych rękach - dodała.
Szefowie dyplomacji państw UE będą omawiać sytuację na Ukrainie po tym jak Francja ogłosiła, iż Władimir Putin i Joe Biden przystali na propozycję Emmanuela Macrona ws. organizacji szczytu USA-Rosja ws. Ukrainy.