Riabkow, który ma kierować rosyjską delegacją w czasie negocjacji na temat umów z gwarancjami bezpieczeństwa, jakie Rosja chce zawrzeć z USA i NATO stwierdził, że negocjacje będą wymagać "wysiłku dyplomatycznego", na co strona rosyjska jest gotowa.
Jednocześnie wiceszef MSZ Rosji przyznał, że nie wie jeszcze kto stanie na czele delegacji amerykańskiej, która będzie uczestniczyła w rozmowach.
- Mam odpowiednie instrukcje, ale nadal nie wiem, kto będzie moim odpowiednikiem ze strony amerykańskiej - podkreślił.
Riabkow wyraził jednocześnie przypuszczenie, że na czele amerykańskiej delegacji może stać pierwsza zastępczyni sekretarza stanu, Wendy Sherman. - Znamy się od dłuższego czasu, pracowaliśmy razem w kwestii irańskiego programu nuklearnego - stwierdził wiceszef MSZ Rosji.
Czytaj więcej
Dowództwo Zachodniego Okręgu Wojskowego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej poinformowało o przeprowadzeniu ćwiczeń wojskowych, których scenariusz przewidywał odparcie intensywnego ataku z powietrza - informuje Interfax.