Aktualizacja: 08.03.2024 14:08 Publikacja: 05.03.2024 16:17
Foto: PAP/Tomasz Gzell
Zakaz nałożony na dziennikarza śledczego Piotra Krysiaka w postępowaniu karnym o zniesławienie (art. 212 kodeksu karnego) obowiązywał od listopada 2023 r. Z prywatnym aktem oskarżenia Omenaa Mensah wystąpiła w czerwcu. Uważa, że Krysiak rozpowszechniał o niej nieprawdziwe historie na temat jej życia prywatnego i zawodowego.
Oprócz prywatnego aktu oskarżenia, w lipcu 2023 r. prezenterka wniosła także pozew cywilny o ochronę dóbr osobistych. Zażądała w nim zaniechania rozpowszechniania oraz usunięcia skutków bezprawnego naruszenia dóbr osobistych, przeprosin i miliona złotych na cel charytatywny. Sąd cywilny zabezpieczył to żądanie zakazem rozpowszechniania książki "Dziewczyny z Dubaju 2” oraz jej fragmentów dotyczących Omeny Mensah. Nałożył też karę 5 tysięcy złotych za każdy przypadek jego naruszenia. Według pełnomocnika prezenterki, zabezpieczenie obowiązuje i jest w pełni wykonalne.
Sąd Okręgowy w Gdańsku udzielił zabezpieczenia roszczeń w postępowaniu grupowym o ustalenie nieważności umów o kredyt konsumencki na zakup pomp ciepła. Bank wypłacił pieniądze sprzedawcom pomp ciepła, choć urządzenia te nie trafiły do ich klientów.
Sąd Najwyższy uchylił w środę sierpniową uchwałę Państwowej Komisji Wyborczej, która odrzuciła sprawozdanie komitetu wyborczego PiS z ostatnich wyborów parlamentarnych.
System e-Doręczeń, czyli cyfrowy odpowiednik listu poleconego za potwierdzeniem odbioru, zacznie powszechnie obowiązywać już 1 stycznia 2025 roku.
Ujawniamy zbyt wiele informacji o sobie w internecie – twierdzą bankowcy i prawnicy. Dodatkowe ryzyka wywoła rozwój nowoczesnych technologii, w tym sztucznej inteligencji.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Decyzją Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego Adama Bodnara zostałam dziś odwołana z delegacji do Ministerstwa Sprawiedliwości oraz Krajowej Rady Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym - poinformowała w środę na X prok. Ewa Wrzosek. We wtorek w TVP Info stwierdziła, że Roman Giertych byłby lepszym ministrem sprawiedliwości niż Adam Bodnar.
W idealnym świecie PKW powinna podporządkować się decyzji SN i wydać nową uchwałę o przyjęciu sprawozdania komitetu wyborczego PiS oraz odblokować środki, którymi dysponuje minister finansów. Jednak w logice wadliwości KRS jest inaczej. Decyzję podjęli ludzie zależni od polityków i w ich interesie.
TSUE orzekł, że rozpoznanie skarg frankowiczów ma nastąpić w rozsądnym terminie i uwzględniać indywidualne zarzuty.
Michał K., były szef Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, nie traci nadziei na uzyskanie tzw. listu żelaznego, który pozwoli mu cieszyć się w Polsce wolnością. Sąd apelacyjny podważył właśnie interpretację przepisu wprowadzonego za rządów PiS, który w założeniu miał dawać w tej kwestii ostatnie słowo prokuraturze. Gra o list żelazny zaczyna się więc od nowa.
Mąż przez kilkanaście lat utrzymywał stado krów, które dostał od rodziców. Przy rozwodzie i podziale majątku dorobkowego okazuje się, że stado należy już do wspólnego majątku i trzeba się nim podzielić.
Sąd aresztował na 60 dni Dmitrija V., zatrzymanego w Warszawie, a ściganego przez USA za oszustwa przy prowadzeniu jednej z największych giełd kryptowalutowych na świecie.
Sąd Najwyższy uchylił w środę sierpniową uchwałę Państwowej Komisji Wyborczej, która odrzuciła sprawozdanie komitetu wyborczego PiS z ostatnich wyborów parlamentarnych.
Sąd Najwyższy nie uwzględnił wniosku Państwowej Komisji Wyborczej o wyłączenie sędziów mających rozpoznać skargę na odrzucenie przez PKW sprawozdania komitetu wyborczego PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r. Decyzja w sprawie samej skargi ma zapaść jeszcze w środę po południu.
Ostatnie osiem lat to najgorszy okres w historii Trybunału Konstytucyjnego, który został doprowadzony na skraj organizacyjnej i etycznej zapaści. Gorzej zapewne nie będzie, bo to byłoby trudne – twierdzi dr Tomasz Zalasiński, konstytucjonalista.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas