W lokalnym czasopiśmie „NOWa Gazeta Trzebnicka" ukazały się artykuły dotyczące policjantki jeżdżącej do pracy samochodem, mimo że nie posiadała prawa jazdy. Dziennikarze otrzymali wcześniej sygnały od czytelników w tej sprawie. Publikacje zawierały dane funkcjonariuszki oraz jej zdjęcie. Z artykułem powiązany był filmik na YouTube przedstawiający moment, gdy policjantka wsiada do samochodu.
Funkcjonariuszka pozwała redakcję gazety o naruszenie dóbr osobistych, domagając się zakazu dalszej publikacji i rozpowszechniania wizerunku oraz usunięcia materiałów prasowych ze stron internetowych.
Sąd Okręgowy we Wrocławiu przyznał rację dziennikarzom i stwierdził, że informacje przez nich podane były prawdziwe i dochowali oni zasad staranności i rzetelności przy przygotowaniu artykułu. Sąd podkreślił też interwencyjny charakter publikacji, która miała istotne publiczne znaczenie.
Po apelacji policjantki sąd odwoławczy utrzymał wyrok I instancji jedynie w części odnoszącej się do treści artykułu. Nakazał jednak usunięcie wizerunku policjantki z artykułów na stronie internetowej gazety oraz z nagrania wideo. Wydawca ma też przeprosić policjantkę na swoim portalu za bezprawną publikację jej wizerunku.
Sąd Apelacyjny uznał, że choć sam artykuł był rzetelny, dziennikarze naruszyli zasady rozpowszechnienia wizerunku określone w art. 81 prawa autorskiego, ilustrując tekst zdjęciami policjantki. Zgodnie z tym przepisem rozpowszechnianie wizerunku jest możliwe za zgodą osoby, której wizerunek dotyczy. Jednym z wyjątków od tej reguły jest sytuacja, gdy publikuje się wizerunek osoby powszechnie znanej, wykonany w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych czy zawodowych.