W odróżnieniu od testów PCR, które wykrywają obecność koronawirusa w organizmie a ich wynik pozytywny świadczy o tym, że dana osoba jest obecnie zakażona wirusem (wynik takich testów jest niemal w 100 proc. pewny), testy na obecność przeciwciał służą ustaleniu, czy dana osoba przeszła COVID-19 w przeszłości.
CDC zwraca jednak uwagę, że u niektórych osób "przeciwciała można wykryć w ciągu pierwszego tygodnia od wystąpienia choroby" co oznacza, że pozytywny wynik nie oznacza u nich iż przeszły chorobę, ale że właśnie ją przechodzą.
Dlatego, jak podkreśla CDC, testy te nie są na tyle precyzyjne, by na ich podstawie podejmować "ważne polityczne decyzje".
"Testy serologiczne nie powinny być wykorzystywane przy podejmowaniu decyzji o tym czy dane osoby mogą wrócić do miejsca pracy, albo gromadzić się w miejscach takich jak szkoły czy akademiki" - podkreśla CDC.