W regionach, gdzie jest najwięcej zakażeń mogą zostać wprowadzone dodatkowe ograniczenia dotyczące imprez weselnych. - W przyszłym tygodniu minister Adam Niedzielski będzie informował o możliwych dodatkowych obostrzeniach w strefach czerwonej i żółtej – zapowiedział w piątek w rozmowie z Rp.pl Wojciech Andrusiewicz, rzecznik prasowy resortu zdrowia.
Na początku września na Podkarpaciu odnotowano rekordową liczbę zakażeń koronawirusem po weselu, które odbyło się 23 sierpnia w Grodzisku Dolnym. W imprezie wzięło udział 96 osób (46 z powiatu leżajskiego, 35 z powiatu łańcuckiego, 15 z powiatu rzeszowskiego oraz 2 z powiatu przeworskiego). Większość z nich, bo aż 74 osoby zakaziły się koronawirusem, z czego 31 osób z powiatu łańcuckiego, 39 osób z powiatu leżajskiego i 4 osoby z powiatu rzeszowskiego.
Także na początku września legnicki Sanepid informował o wykryciu trzech nowych przypadków zakażenia koronawirusem na terenie miasta i powiatu legnickiego, w tym u kobiety w średnim wieku, która z powodu COVID-19 wymagała hospitalizacji. Okazało się, że kobieta była na weselu w gminie Chojnów, gdzie bawiła się także zakażona osoba. Sanepid miał problem z ustaleniem gości, bo ich lista gdzieś zaginęła, a para młoda wyjechała w podróż poślubną. W sumie okazało się, że zakażonych zostało dziewięć osób.
Inspektor u nowożeńców
Na Pomorzu jedno z 50 obecnych ognisk zakażeń – to efekt wesela w Gdańsku. – Ale i ta najwięcej ognisk związanych z weselami było na terenie województwa pomorskiego w okresie lipiec – sierpień – przyznaje Anna Obuchowska rzecznik pomorskiego Sanepidu.
Od ponad miesiąca trwają kontrole na weselach. Na Pomorzu były one przeprowadzane wspólnie przez policję i inspektorów sanitarnych. Pomorski Sanepid nie ma danych ile ich było, bo prowadziły je powiatowe Stacje. - Nie nałożono kar ani mandatów. Nie było wniosków do Sądu - bo do Sądu trafiają odwołania od nałożonych decyzji, a decyzji nasi Inspektorzy nie wydawali – przyznaje Anna Obuchowska.