Reklama

Prawo umożliwia lokalizację skradzionego telefonu lub tabletu

Wystarczy podać policji numer IMEI telefonu komórkowego lub tabletu, by namierzyć złodzieja z takim urządzeniem.

Aktualizacja: 31.03.2015 16:01 Publikacja: 31.03.2015 11:52

Prawo umożliwia lokalizację skradzionego telefonu lub tabletu

Foto: ROL

Prawo telekomunikacyjne nakazuje operatorom telefonii komórkowej wskazywanie na żądanie policji danych lokalizacji urządzeń do komunikacji. Nie oznacza to, że w praktyce skradziony tablet czy telefon od razu się znajdzie, ale po pewnym czasie jest to możliwe. Ponadto te same przepisy pozwalają zablokować np. telefon komórkowy tak, by nie dało się z niego zadzwonić.

W przypadku ustalania lokalizacji urządzenia nie zawsze wygląda to idealnie. Przykładem tego jest historia naszej czytelniczki. Była przekonana, że urządzenie zostało jej skradzione w autobusie. W domu zauważyła, że miała otwartą torbę i nie było w niej tabletu. Zgłosiła kradzież na policji i podała numer IMEI urządzenia. Poszukiwania ruszyły. Gdy po jakimś czasie dowiadywała się na policji jak wygląda sytuacja, otrzymała informację, że jej tablet jest gdzieś w okolicach innego miasta oddalonego o ponad 400 km. Policja zapewniała, że odzyskanie urządzenia to tylko kwestia paru dni. Okazało się jednak, że tablet się znalazł wcześniej. Był wyłączony i wciśnięty pod kanapę w domu przez kilkuletnie dziecko właścicielki urządzenia. Sprawa się wyjaśniła. Z tym, że jak to możliwe, że policja namierzała inne urządzenie w oddalonym o kilkaset kilometrów mieście?

Komanda Główna Policji wyjaśnia, że w takiej sytuacji musiało dojść do jakiejś pomyłki przy podaniu numeru. Co prawda operatorzy namierzają urządzenie na podstawie 14 cyfr numeru IMEI, podczas gdy w rzeczywistości ma on 15 cyfr. I mogłoby się wydawać, że to przepisy rozporządzenia ministra infrastruktury w sprawie szczegółowego wykazu danych oraz rodzajów operatorów publicznej sieci telekomunikacyjnej lub dostawców publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych obowiązanych do ich zatrzymywania i przechowywania są temu winne. One bowiem określają, że lokalizacji dokonuje się na podstawie 14, a nie 15 cyfr numeru IMEI. Z tym, że okazuje się, że ta ostatnia cyfra nie ma większego znaczenia.

- Te 14 cyfr jest wystarczające dla precyzyjnego i bezbłędnego rozpoznawania urządzenia. 15 cyfra numeru IMEI stanowi sumę kontrolną, w związku z czym nie wpływa na unikalność numeru IMEI, która jest zapewniona przez unikalność pierwszych czternastu cyfr tego numeru – mówi Dawid Marciniak z zespołu prasowego Komendy Głównej Policji. Pierwsze sześć cyfr numeru IMEI identyfikują kraj, w którym dokonano homologacji urządzenia. Kolejne dwie to kod montażu identyfikujący producenta. A następne sześć cyfr to numer seryjny urządzenia.

Policja zapewnia, że z tego powodu nie dochodziło do sytuacji, by przez brak ostatniej cyfry numeru zatrzymano np. nie złodzieja, a niewinną osobę.

Reklama
Reklama

Abonenci, którym ktoś skradnie telefon lub tablet mogą nie tylko zgłosić to policji licząc na znalezienie urządzenia. Prawo telekomunikacyjne pozwala też na zablokowanie takiego urządzane, by np. nie dało się z niego dzwonić. Z tym, że z takim żądaniem abonent musi się zwrócić bezpośrednio do swojego operatora. Trzeba jednak mieć dowód zakupu np. telefonu i wykazać, że się jest jego właścicielem. Operator informację o tym przekazuje też innym firmom telekomunikacyjnym, by i one uniemożliwiły korzystanie ze skradzionego urządzenia.

REKLAMA: Ubezpiecz swój smartfon w UK: Mobile Phone Insurance

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama