Reklama

OECD: W 2009 r. Polskę wyprzedzi tylko Słowacja

Tempo wzrostu w Polsce w 2008 r. wyniesie 5,4 proc., a w przyszłym roku 3 proc. Miałby to być drugi wynik w Europie, zaraz po Słowacji

Publikacja: 25.11.2008 11:20

OECD: W 2009 r. Polskę wyprzedzi tylko Słowacja

Foto: AFP

Paweł Reszka, Katarzyna Staszewska

Reklama

W 2010 r. tempo wzrostu w Polsce wyniesie 3,5 proc. - oczekuje [link=http://www.oecd.org/home/0,2987,en_2649_201185_1_1_1_1_1,00.html]Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju[/link]

Te dość optymistyczne dane wpisują się w szersze tło prognozy recesji najgorszej od 25 lat. Dynamika PKB strefy euro ma wynieść w tym roku 1 proc., a w dwóch kolejnych latach odpowiednio - 0,6 i 1,2 proc. Średnia dla krajów członkowskich OECD to odpowiednio 1,4 proc., - 0,4 proc. i 1,5 proc. Organizacja skupia 30 rozwiniętych państw; w tym od 1996 r. Polskę.

W 2009 r. najgorzej będzie w Islandii. Tam dynamika PKB ma się ukształtować na poziomie -9,3 proc. przy prawie 15-procentowej inflacji. Najlepiej wypadną Słowacy - ich PKB wzrośnie o 4 proc. Spośród wszystkich krajów członkowskich OECD Słowaków wyprzedzić mają tylko Chiny z tempem wzrostu wysokości 8 proc.

Najtrudniejszy dla gospodarki ma być 2009 r. Wtedy PKB w Stanach Zjednoczonych powinien spaść o 0,9 proc., a w Japonii o 0,1 proc.

OECD oczekuje, że inflacja w 2008 r. wyniesie w Polsce 4,2 proc. rocznie, a następnie wyhamuje do 3,2 proc. w 2009 r. i wyniesie 3,6 proc. w 2010 r.

Reklama

Liczba bezrobotnych w strefie OECD wynosząca obecnie 34 mln osób zwiększy się w ciągu dwóch lat do 42 mln.

[b][link=http://manyeyes.alphaworks.ibm.com/manyeyes/visualizations/oecd-economic-outlook-gdp-growth-for]Zobacz mapę wzrostu w krajach OECD w latach 2008-10[/link][/b]

- Strukturalna poprawa zrównoważenia fiskalnego i trwałe ograniczenie inflacji stanowią kluczowe przeszkody na drodze do spełnienia kryteriów przyjęcia euro. Gdyby nie globalny kryzys, konieczna byłaby bardziej restrykcyjna polityka pieniężna. Projekcje OECD zakładają, że stopy procentowe w Polsce pozostaną bez zmian - uważają analitycy organizacji.

[b]Natomiast według raportu ekonomistów banku BNP Paribas[/b], PKB w Polsce wzrośnie w 2009 r. [b]tylko o 0,4 proc.[/b], a w 2010 r. – o 1,4 proc. Rok bieżący mamy zakończyć na poziomie 4,8 proc.

- Wzrost gospodarczy Polski gwałtownie słabnie ze względu na znaczny spadek popytu zewnętrznego. Nasza prognoza dla głównych partnerów handlowych Polski pokazuje, że wielkość eksportu niedługo także znacznie spadnie. W 2009 r. spodziewamy się spadku wartości inwestycji i osłabienia rynku pracy. Spadek wydatków konsumentów złagodzą nieco ulgi podatkowe i prognozowany wzrost płac o 6,4 proc. - napisali ekonomiści z BNP Paribas.

Komisja Europejska spodziewa się w 2009 r. wzrostu wysokości 3,8 proc. Narodowy Bank Polski prognozuje 2,8 proc.