Analitycy oczekiwali, że płace wzrosną o 8,6 proc., do 3324 zł.

W ujęciu miesiąc do miesiąca wynagrodzenie wzrosło o 2,4 proc. W październiku średnia płaca wynosiła 3241,81 zł.

- Oczekujemy dalszego osłabienia presji płacowej w 2009 r. i prawdopodobnie w połowie roku wskaźnik inflacji osiągnie cel inflacyjny na poziomie 2,5 proc. - uważa Piotr Kalisz, starszy ekonomista w Citibank Handlowy w Warszawie.

W sektorze przedsiębiorstw przeciętne zatrudnienie wzrosło mniej od oczekiwań (3,1 proc. wobec prognozowanych 3,3 proc.). Względem października spadło jednak o 0,2 proc., do 5,39 mln osób.

- Pogłębiają już wcześniej widoczne sygnały spowolnienia po stronie zatrudnienia. W listopadzie bardzo duży wpływ na płace miały wypłaty dodatkowych wynagrodzeń w górnictwie, które trochę zaburzają obraz - mówi Rafał Benecki, starszy ekonomista ING Banku Śląskiego.