O 20:15 FED obniżył stopy procentowe o 75 punktów proc. do 0,25 proc. Analitycy przewidywali taką właśnie obniżkę. Docelowy poziom stopy referencyjnej FED - jak wynika z komunikatu - wynosi od zera do 0,25 proc.
Ta decyzja oznacza, że szef FED Ben Bernanke wystrzelił ostatnie pociski jakie ma swoim arsenale amerykański bank centralny. Teraz szefowi FED pozostają tylko inne niż obniżanie stóp narzędzia pobudzania słabnącej amerykańskiej gospodarki.
- Bank centralny wykorzysta wszystkie dostępne narzędzia aby przywrócić wzrost gospodarczy - czytamy w komunikacie FED.
- FED chce pokazać, że będzie drukował pieniądze w nieograniczonych ilościach aż gospodarka powróci na ścieżkę wzrostu - komentuje były członek FED William Poole.
Zerowe stopy procentowe miała Japonia w latach 2001 do 2006, po krachu na rynku nieruchomości i upadku wielu japońskich banków. Nie zapobiegły one jednak długotrwałej stagnacji w japońskiej gospodarce.