Bezrobocie rośnie mimo okresu prac sezonowych. Może dojść do 2 mln osób

Stopa bezrobocia w lipcu była wyższa niż w czerwcu. Rząd szacuje, że w grudniu w rejestrach urzędów pracy może być 1,8 – 2 mln osób

Publikacja: 06.08.2009 02:17

Bezrobocie rośnie mimo okresu prac sezonowych. Może dojść do 2 mln osób

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

– Stopa bezrobocia rejestrowanego pod koniec lipca wynosiła 10, 8 proc. – powiedziała Jolanta Fedak, minister pracy. W rejestrach było ponad 1,67 mln ludzi, o niespełna 19 tys. więcej niż miesiąc wcześniej.

To nietypowa sytuacja, bo zazwyczaj latem, gdy trwają prace sezonowe, liczba osób bez zatrudnienia malała. To skłania resort pracy do pesymistycznych prognoz rozwoju sytuacji. Minister Fedak szacuje, że do końca roku bezrobocie może jeszcze wzrosnąć o 1 – 2 pkt proc., a to oznacza, że w grudniu może być ok. 2 mln bezrobotnych.

Pod koniec lipca w sześciu województwach stopa bezrobocia przekroczyła 14 proc. Najwyższe, bo 18-proc., jest w woj. warmińsk0-mazurskim. Poza tym są to woj.: zachodniopomorskie, świętokrzyskie, podkarpackie, lubuskie oraz kujawsko-pomorskie.

Przedsiębiorcy zgłosili do pośredniaków 78,2 tys. ofert pracy w lipcu, o ok. 700 mniej niż w czerwcu.

– Powoli kończy się okres prac sezonowych, bezrobocie więc rośnie, i tak będzie do końca roku – uważa Adam Czerniak, ekonomista Invest-Banku. Jego zdaniem stopa bezrobocia pod koniec roku może wynieść nawet 13,5 proc., a to oznacza, że pracę może stracić jeszcze 400 tys. osób.

Wczoraj ruszył rządowy program pomocy bezrobotnym w spłacie kredytów hipotecznych, którzy mogą dostać miesięcznie do 1200 zł przez rok. Przyznano na ten cel do końca roku 300 mln zł. Rząd szacował, że pomoc – będąca pożyczką – może być potrzebna 40 – 100 tys. rodzin.

– Stopa bezrobocia rejestrowanego pod koniec lipca wynosiła 10, 8 proc. – powiedziała Jolanta Fedak, minister pracy. W rejestrach było ponad 1,67 mln ludzi, o niespełna 19 tys. więcej niż miesiąc wcześniej.

To nietypowa sytuacja, bo zazwyczaj latem, gdy trwają prace sezonowe, liczba osób bez zatrudnienia malała. To skłania resort pracy do pesymistycznych prognoz rozwoju sytuacji. Minister Fedak szacuje, że do końca roku bezrobocie może jeszcze wzrosnąć o 1 – 2 pkt proc., a to oznacza, że w grudniu może być ok. 2 mln bezrobotnych.

Dane gospodarcze
GUS: wzrost PKB Polski tylko lekko przyhamował w pierwszym kwartale 2025 r.
Dane gospodarcze
Inflacja w kwietniu w dół, ale mniej niż sądzono. GUS zrewidował dane
Dane gospodarcze
Brytyjski wzrost PKB najlepszy w G7
Dane gospodarcze
Nowe dane GUS. Nominalny PKB Polski podwoił się w niecałą dekadę
Dane gospodarcze
Ekonomiści Credit Agricole BP z najcelniejszym scenariuszem