Takiego spodku w europejskim przemyśle nie było od czerwca 1993 r. Poprzednio produkcja przemysłowa spadła o 2,7 proc. rocznie. Spadek względem września wyniósł 1,2 proc., wobec oczekiwanych 1 proc.
Produkcja przemysłowa w strefie euro spada konsekwentnie od maja. Odczyty z ostatnich dwóch lat są na plusie, w maju 2006 r. produkcja rosła w tempie 6 proc. rocznie.
Jednocześnie koszty pracy w III kwartale wzrosły z 2,8 do 4 proc. Inflacja producencka w październiku wyniosła 6,3 proc. rocznie.
Produkcja przemysłowa Polski według szacunków Eurostatu, wzrosła w październiku ledwie o 0,1 proc. rocznie. Produkcja największej gospodarki strefy euro, czyli naszych zachodnich sąsiadów spadła o 3,8 proc. We Francji spadek wyniósł aż 7,5 proc., a we Włoszech 6,9 proc.
- Najnowsze dane gospodarcze tylko potwierdzają, że aktywność gospodarcza w strefie euro uległa bardzo istotnemu osłabieniu. Potwierdzają zarazem nasze prognozy, że w 2009 r. możemy spodziewać się spadku PKB o 2,5 proc. - mówi Arkadiusz Krześniak, główny ekonomista Deutsche Bank.