- Perspektywy polskiej gospodarki pozostają słabe - oczekujemy, że w 2009 r. właściwie nie wzrośnie, a w 2010 roku poprawa sytuacji będzie jedynie umiarkowana – czytamy w raporcie Nordei. - Najbardziej będą ciążyły inwestycje i eksport, ponieważ spodziewamy się ich spadku przynajmniej przez pierwszą połowę roku. Oceniamy, że obecnie stopy są bliskie swojego najniższego poziomu.

W ocenie analityków banku stopa bezrobocia ma rosnąć w tym roku i w dużej części roku 2010 r. Mimo obniżek podatków wzrost dochodów gospodarstw domowych ma wyhamować, ale nie wygaśnie.

Według ekonomistów Nordei istnieje ryzyko dalszego osłabienia złotego, choć elastyczna linia kredytowa z MFW znacznie je ogranicza. Kluczowa dla złotego mogłaby okazać się decyzja o wejściu latem do systemu ERM-2, do czego potrzebne byłoby zbliżenie się złotego do kursu równowagi w zakresie 3,7-4,1 do euro. - Jesteśmy jednak dość silnie przekonani, że złoty umocni się pod koniec roku i w ciągu roku 2010.