Reklama
Rozwiń

Bezrobocie obniża dobry stan Funduszu Pracy

Bezrobocie spada, ale głównie dzięki większym pieniądzom publicznym przeznaczanym na czasowe zatrudnienie

Publikacja: 05.08.2010 02:18

Bezrobocie obniża dobry stan Funduszu Pracy

Foto: Fotorzepa, BS Bartek Sadowski

– Mamy coraz mniej efektywną politykę pomocy bezrobotnym – uważa Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, ekspert PKPP Lewiatan. Przypomina, że Fundusz Pracy w tym roku ma ok. 15 mld zł i mimo że ponad 6 mld zł wydane ma być na aktywną pomoc, to bezrobotni wracają do rejestrów. Jej zdaniem należałoby się przyjrzeć efektywności wydawanych pieniędzy, bo składka na FP obciąża przedsiębiorców. – Może trzeba ją zmniejszyć, zostawić te pieniądze w firmach, tak by z własnych środków szukały pracowników? – mówi. Przyznaje, że ponieważ FP ma nadwyżki, to jest wykorzystywany do różnych innych działań rządu.

– Paradoksalnie, im więcej pieniędzy idzie na aktywne formy pomocy bezrobotnym: na staże, szkolenia, pracę subsydiowaną, tym więcej tych osób wraca do rejestrów, do bezrobocia – przyznaje Regina Chrzanowska, dyrektor powiatowego urzędu pracy w Krośnie.

W ciągu I półrocza z rejestrów odeszło ponad 1,477 mln osób, zarejestrowało się o 50 tys. mniej. Prawie 600 tys. znalazło pracę, a 418 tys. zostało wykreślonych, bo tej pracy nie chcieli. Jedna trzecia ofert to praca subsydiowana i sezonowa.

Służby pracownicze przyznają, że firmy coraz rzadziej oferują pracę na stałe czy taką, za jaką nie dostaną pieniędzy z urzędów pracy. Za to nieustannie poszukują stażystów, potem ich zwalniają i chcą kolejnych.

- Ok. 70 proc. stażystów nie dostaje propozycji zatrudnienia, chociaż są dobrze oceniani – szacuje dyr. Chrzanowska.

Reklama
Reklama

To powoduje, że bezrobocie spada ( ponad 1 pkt proc. od początku roku), ale są to w dużej mierze spadki sztuczne. Obniżanie bezrobocia odbywa się bowiem głównie przez zwiększanie różnych form aktywnej pomocy urzędów pracy. A wykreślanie z rejestrów tych, którzy są na stażach, szkoleniach, co prawda powoduje, że poprawiają się statystyki, ale nie zmniejsza zaangażowania finansowego urzędów pracy.

– Gdy ktoś jest na stażu, to znika z rejestrów, ale wciąż otrzymuje wynagrodzenie stażowe oraz ubezpieczenie społeczne i zdrowotne – tłumaczy Jerzy Bartnicki, szef PUP w Kwidzynie w woj. pomorskim. Półżartem opowiada, że gdyby wszyscy bezrobotni zostali skierowani na staże i w powiecie nie istniałoby bezrobocie, to w przyszłym roku znacznie zmalałyby pieniądze z FP, choć realne potrzeby byłyby takie same. Jego zdaniem konieczne jest nie kolejne poprawianie ustawy, ale skonstruowanie innego systemu pomocy bezrobotnym.

– Aby system był efektywny, potrzebne jest przede wszystkim zwiększenie dystansu pomiędzy zasiłkiem dla bezrobotnych i płacą minimalną oraz regionalne zróżnicowanie obu – tłumaczy Maria Drozdowicz-Bieć, prof. SGH. Jej zdaniem po to, by przedsiębiorcy częściej pozostawiali stażystów w zatrudnieniu, potrzebne jest ich zaangażowanie finansowe.

– Mogliby z własnych pieniędzy opłacać szkolenia – tłumaczy.

– Mamy coraz mniej efektywną politykę pomocy bezrobotnym – uważa Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, ekspert PKPP Lewiatan. Przypomina, że Fundusz Pracy w tym roku ma ok. 15 mld zł i mimo że ponad 6 mld zł wydane ma być na aktywną pomoc, to bezrobotni wracają do rejestrów. Jej zdaniem należałoby się przyjrzeć efektywności wydawanych pieniędzy, bo składka na FP obciąża przedsiębiorców. – Może trzeba ją zmniejszyć, zostawić te pieniądze w firmach, tak by z własnych środków szukały pracowników? – mówi. Przyznaje, że ponieważ FP ma nadwyżki, to jest wykorzystywany do różnych innych działań rządu.

Reklama
Dane gospodarcze
Rosja się kurczy. Kreml utajnia dane demograficzne
Dane gospodarcze
To ta projekcja inflacji przekonała RPP do obniżki stóp procentowych
Dane gospodarcze
Kierunek dla stóp procentowych w Polsce: w dół, choć raczej nie w cyklu
Dane gospodarcze
Adam Glapiński, prezes NBP: RPP jest skłonna dalej obniżać stopy procentowe
Dane gospodarcze
Niespodzianka. RPP obniżyła stopy procentowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama