Reklama

Muzułmanie w Szwecji zagrożeni i strzeżeni

Muzułmanie w Szwecji czują się zagrożeni. Po fali ataków na meczety ubiegają się o dodatkową ochronę swoich świątyń. Obawiają się też, że zaszkodzą im zamachy dżihadystów w Paryżu - pisze Anna Nowacka-Isaksson ze Sztokholmu.

Publikacja: 01.02.2015 14:00

Muzułmanie w Szwecji zagrożeni i strzeżeni

Foto: materiały prasowe

W ubiegłym roku odnotowywano jeden atak na meczet na miesiąc. Meczetowi w Göteborgu grożono podłożeniem bomby. W budynku wspólnoty muzułmańskiej w Mariestad nieznany sprawca wybił szybę puszką z wieprzowiną i napisał sprayem na fasadzie obiektu: „Jedźcie do domu". Z kolei w Svenljunga przed budynkiem służącym za obiekt religijny ktoś podłożył głowę świni i nabazgrał na ścianie „Vive la France". To był już drugi taki incydent w tym miejscu. Ostatnio podpalono też meczet w Eslöv i w Eskilsunie, a w Uppsali nieznany sprawca rzucił koktajl Mołotowa.

Wyznawcy islamu są pełni obaw, że na tym się nie skończy. Dlatego chcą zainwestować w kamery w meczetach, wstawić szkło pancerne i założyć folię bezpieczeństwa na okna. Czy zabezpieczą meczety przed kolejnymi incydentami? Nie wiadomo.

Wiadomo tylko, że świątynie mimo manifestacji poparcia po serii incydentów, po protestach przeciw islamofobii i akcjach solidarnościowych, borykają się nie tylko z atakami i groźbami. Niektóre wspólnoty muzułmańskie mają też problemy z brakiem zaufania społeczeństwa.

Publicystyczny program telewizyjny „Uppdrag Granskning" ujawnił bowiem dwa lata temu, że ponad połowa największych wspólnot muzułmańskich opowiada się za obroną honoru rodziny. Gdy kobieta w programie mówiła, że bije ją mąż, imam odradził jej, by zgłaszała to na policję. Poza tym usłyszała, że według Koranu żona źle postępuje, gdy nie chce mieć seksu, podczas gdy pragnie tego mężczyzna. Muzułmańscy przywódcy opowiadają się w reportażu bardzo wyraźnie za przestrzeganiem wartości demokratycznego społeczeństwa. Czar pryska, gdy zabierają głos nieoficjalnie.

Inny problem to fakt, że budowę meczetów (i szkół niepublicznych) w Szwecji i w świecie zachodnim niejednokrotnie sponsorują Saudowie. Na meczet w Göteborgu książę z Arabii Saudyjskiej wyłożył 67 mln koron. Projekt wywołał demonstracje i dyskusje, że w budowę meczetu angażuje się dyktatura. W Arabii Saudyjskiej religią panującą jest wahhabizm, który opiera się na niezwykle surowej interpretacji islamu. Fundamentaliści nie pozwalają, by kobiety przebywały z mężczyznami spoza najbliższej rodziny, a ten, kto chce zerwać z islamem, jest karany śmiercią. Cały system opiera się na prawach szarijatu, dozwolona jest poligamia. Zakazane jest też np., by kraj europejski wznosił kościoły w Arabii Saudyjskiej. Nie byłoby zatem pożądane w żadnym demokratycznym kraju, by za pośrednictwem imama propagować uznający wyższość islamu nad innymi religiami wahhabizm.

Reklama
Reklama

Byłoby dziwne, gdyby za finansowaniem meczetu czy innych obiektów nie kryły się wytyczne sponsora, jak ma wyglądać działalność muzułmańskiej wspólnoty. I choć osoby z fundacji zaprzeczają, jakoby Saudowie stawiali jakiekolwiek warunki, to na pewno wymagają, by nauki w meczecie prowadzone były w duchu interpretacji islamu zgodnego z wahhabizmem.

Saudowie oferowali sfinansowanie meczetu również w Sztokholmie. Postawili jednak żądania. Chcieli mieć większość w zarządzie i prawo do obsadzania stanowiska imama. Dlatego wspólnota nie zgodziła się na sponsorowanie.

Jak podkreślają szwedzkie media, rząd mógł wstrzymać sfinansowanie meczetu w Göteborgu, bo Saudowie zawsze wymagają, by rząd kraju, w którym planują budowę, zaaprobował projekt, który oni zamierzają zasponsorować. W ten sposób można uniemożliwić wzniesienie meczetu w Szwecji. Tak uczynił np. rząd norweski, gdy nie odpowiedział fundatorom z zagranicy, czy akceptuje projekt budowy religijnego obiektu.

Jeżeli zatrudnione we wspólnotach osoby łamią prawo, popierając np. fundamentalizm, to tracą zarówno dotacje przyznawane przez państwową komisję, jak i stanowisko. Jak jednak odmówić meczetom zasiłków, jeżeli są narażone na ataki i groźby? Ktoś je musi przecież chronić.

Z powodu wzrostu incydentów wobec meczetów policja zaostrzyła też strzeżenie obiektów religijnych w całym kraju.

Autorka jest dziennikarką, wieloletnią korespondentką „Rzeczpospolitej" w Szwecji

Sądy i trybunały
Uchylenie immunitetu Małgorzaty Manowskiej zablokowane. Brakuje podpisu Dariusza Barskiego
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Oświata i nauczyciele
Uczniowie i nauczyciele alarmują w sprawie tzw. godzin basiowych. „To tykająca bomba”
Dane osobowe
Chciał usunięcia danych z policyjnego rejestru, by dostać pracę. Wyrok NSA
Sądy i trybunały
Sędziowie nie chcą odchodzić „na emeryturę”. KRS częściej odmawia niż się zgadza
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Dane osobowe
Kto odpowiada za wyciek danych osobowych pacjenta? Zapadł precedensowy wyrok
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama