Wcześniej resort finansów szacował, że będzie to już 38,9 mld zł. Wszystko dzięki o wiele wyższym dochodom – o 8,5 mld zł w stosunku do tego, co szacowano, i niższym wydatkom – o prawie 8 mld zł.
Dochodu po dziesięciu miesiącach wyniosły 231,9 mld zł, harmonogram zakładał poziom 223,4 mld zł. Wydatki zaś 254,4 mld zł, z planu wynikało, że 262,3 mld zł.
Resort zebrał z podatków pośrednich 152,6 mld zł (85 proc. planu), w samym październiku wpłynęło do kasy państwa 17,6 mld zł. Trochę gorzej sytuacja wygląda jeśli chodzi o PIT – 30,4 mld zł (79,5 proc. planu). Przypomnijmy, że miesiąc wcześniej było to 26,7 mld zł. Z CIT budżet zyskał – 19,3 mld zł w porównaniu do 17,1 mld zł, miesiąc wcześniej, Tym samym po 10 miesiącach zebrano już 77,9 proc. zaplanowanej kwoty.
Nieźle wygląda też sytuacja jeśli chodzi o zarządzanie płynnością sektora – minister na koniec miesiąca miał do dyspozycji ponad 23,2 mld zł, zaś na lokacie znajdowało się 19,9 mld zł.
W stu procentach zrealizowano już dotację dla FUS, teraz zakład musi już pożyczać pieniądze.