– Dzisiaj dokonaliśmy rewizji ustawy budżetowej po to, aby przeprowadzić nasze dodatkowe zobowiązania, które w trakcie roku zaistniały – powiedział premier Mateusz Morawiecki po piątkowym posiedzeniu Rady Ministrów.
Czytaj więcej
Wbrew pozorom nawet duże koszty prezentów wyborczych można by pokryć w inny sposób niż zwiększanie długu. Ale wymaga to trudnych, niepopularnych decyzji politycznych, ograniczających rozdawnictwo z publicznej kasy.
Zmiany w ustawie budżetowej oraz w ustawach okołobudżetowych spowodują, że deficyt wzrośnie o 24 mld zł – oceniła minister finansów Magdalena Rzeczkowska. Dotychczas planowano 68 mld zł deficytu.
Nowelizacja zakłada wzrost szeregu wydatków, dotyczących m.in. płac w sferze budżetowej czy finansowania samorządów. Premier tłumaczył, że to także efekt porozumień z NSZZ „Solidarność”, które toczyły się od pół roku, a zakończyły się w środę.