Niemal 58 mld sztuk papierosów kupili Polacy w 2010 r., o ok. 6 proc. mniej niż rok wcześniej – szacują przedstawiciele branży tytoniowej. Spadek nikogo nie dziwi. Z powodu rosnącej z roku na rok akcyzy papierosy są w Polsce coraz droższe. W ubiegłym roku te z najwyższej półki cenowej kosztowały średnio ponad 10 zł za paczkę. Rok wcześniej trzeba było zapłacić za nie ok. 9,5 zł.
Powody do zadowolenia ma za to Ministerstwo Finansów. Planowało, że w 2010 r. wpływy budżetowe od wyrobów tytoniowych wyniosą ok. 15,1 mld zł. Tymczasem już po 11 miesiącach do państwowej kasy trafiło o niemal 1 mld zł więcej.
Firmy tytoniowe zwracają uwagę, że podnoszenie akcyzy ma także negatywne skutki dla państwa. Wraz z kurczeniem się legalnego rynku zyskują bowiem papierosy z przemytu. Szacuje się, że obecnie szara strefa w tej branży sięga 15 – 20 proc. Tak więc tylko z tytułu niezapłaconej akcyzy budżet traci ok. 3 mld zł rocznie.
Podnosząc akcyzę na papierosy o 4 proc. w styczniu 2011 r., Ministerstwo Finansów szacowało, że w tym roku wpływy od firm tytoniowych będą o nieco ponad 200 mln zł wyższe niż rok wcześniej. W biurze prasowym resortu usłyszeliśmy, że na ostateczną kwotę zaplanowanych dochodów trzeba poczekać.
Wzrost akcyzy jest nieunikniony, ponieważ musimy się dostosować do wymogów Unii Europejskiej. W 2018 r. ma ona wynosić nie mniej niż 90 euro za 1000 sztuk papierosów. Obecnie przekracza już 70 euro na tysiąc sztuk.