Do listy kłopotów firm budowlanych doszły kolejne. Problemem jest brak rąk do pracy, wzrost cen i spiętrzenie kolejowych inwestycji, co utrudnia dostawę kruszyw na place budowy. Kłopoty mają wykonawcy i dostawcy. Ministerstwo Infrastruktury próbuje zaradzić sytuacji, ale wykonawcy narzekają na chaos i brak koordynacji.
Powodem są opóźnienia w realizacji kolejowych kontraktów przewidzianych w Krajowym Programie Kolejowym. Większość umów została podpisana w ubiegłym roku. Nadrabianie zaległości spowodowało spiętrzenie prac. W 2017 roku podpisano 220 umów o łącznej wartości 26 mld zł. W tym roku ruszą kolejne projekty, które wyniosą 10,2 mld zł. Z tej puli środków w tym roku zostanie zmodernizowanych 1200 km torów w ramach 216 projektów inwestycyjnych.