Papiery specjalizującej się w budowie instalacji spółki drożały w poniedziałek rano o nawet 43 proc., do 1,28 zł. Rafako uporało się z kluczowym problemem, budową bloku energetycznego w Jaworznie dla Tauronu, a ściślej rozliczeniem inwestycji. Wykonawca i zamawiający zawarli ugodę (formalnie musi ją zatwierdzić sąd) i sporządzili aneks do kontraktu. Strony zrzekły się wzajemnych roszczeń, ostateczną wartość wynagrodzenia ustalono na 4,6 mld zł.
Kłopot z Jaworznem to głównie efekt awarii przy próbnym rozruchu instalacji na początku tego roku, Rafako wynegocjowało nowy termin oddania inwestycji na 15 listopada.