Federalna Antymonopolowa Służba (FAS) Rosji zatwierdziła wniosek spółki Unison Awto Rus (należy do firmy Unison z siedzibą na Białorusi) na zakup zakładów GM w St. Petersburgu, które nie pracują od 2015 r. Transakcja nie naruszy ustawy o konkurencji, uznała FAS.
Czytaj także: Pogrom w General Motors
Kim jest kupujący? Firma przedstawia się jako „białorusko-brytyjskie zakłady motoryzacyjne". Zakłady znajdują się we wsi Obczag - 10 km od Mińska. Na stronie Unison można przeczytać, że powstała w 1996 r jako Ford Union. Rok później zakłady były gotowe i ruszył montaż aut amerykańskiej marki. Od 1997 r. były one też sprzedawane w Rosji. Po zmianie przepisów na Białorusi w 2000 r., Amerykanie zdecydowali się porzucić ten rynek. Wznowienie montażu zachodnich aut ruszyło w 2004 r. pod nazwą Unison. Kto jest właścicielem firmy? - nie wiadomo. Unison montował m.in. polskie półciężarówki Lublin, irańskie Samand oraz chińskie Zotye. Wszystkie trzy projekty szybko upadły. W 2014 r. firma podpisała umowę o współpracy z GM. Dziś moce produkcyjne to 25 tysięcy samochodów rocznie. Wszystko trafia do Rosji.
Zakład wypuszcza Peugeot 301, Partner, 508, 3008. Citroen C-Elysee, Berlingo, DS4. Cadillac ??5, Escalade, Chevrolet Tahoe. A także autobusy Mercedes-Benz klasy VIP, autobusy dla przewozu niepełnosprawnych, karetki i ...karawany.
GM kosztem 300 mln dol. zbudował w 2008 r. zakłady pod St. Petersburgiem. W 2015 r. w związku z kryzysem w Rosji, co związane było z amerykańskimi i unijnymi sankcjami, sprzedaże nowych aut bardzo spadły. Amerykanie podjęli decyzję o wycofaniu się z rynku. Zakłady pod St. Petersburgiem zostały zakonserwowane w oczekiwaniu na nowego właściciela. W 2018 r. sprzedaż nowych aut zwiększyła się w Rosji o 12,8 proc. w ujęciu rocznym do 1,8 mln sztuk. na ten rok Asocjacja Europejskiego Biznesu prognozuje gwałtowne spowolnienie tempa wzrostu - do 3,6 proc.