Fiat Chrysler mocno rozczarował prognozą

Fiat Chrysler (FCA) ogłosił, że w tym roku spodziewa się mniejszego zysku i przepływów gotówki, co wywołało wątpliwości, czy zrealizuje długofalowe założenia. Na giełdzie w Mediolanie stracił nawet 11,7 proc.

Aktualizacja: 07.02.2019 16:42 Publikacja: 07.02.2019 16:37

Fiat Chrysler mocno rozczarował prognozą

Foto: Bloomberg

Siódmy na świecie producent pojazdów przewiduje skorygowany zysk operacyjny EBIT - bez Magneti Marelli, bo go sprzedaje - powyżej 6,7 mld euro, tyle ile w 2018 r., ale poniżej 7,3 mld spodziewanych przez analityków

Przepływy gotówki z działalności przemysłowej zmaleją z kolei do ponad 1,5 mld euro z 4,4 mld z ubiegłego roku na skutek wyższych nakładów kapitałowych, uregulowania grzywien w gotówce i innych kosztów związanych z ugodą w Stanach po naruszeniu przepisów o emisji spalin przez diesle.

Prognoza na 2019 r wzbudza wątpliwości, czy grupie uda się zrealizować założenia do 2020 r. ogłoszone w czerwcu, gdy Sergio Marchionne obiecywał zysk EBIT 9,2-10,4 mld euro - uważa Reuter.

W 2018 r. FCA zwiększył zysk netto o 3 proc. do 3,6 mld euro dzięki niższym kosztom finansowym i podatkom, zwiększył obroty o 4 proc. (o 9 proc. w cenach stałych) do 115,5 mld euro i sprzedaż o 5 proc. do 4,842 mln pojazdów głównie dzięki Ameryce Płn. i Łacińskiej, co pokryło gorsze wyniki w Azji, Europie i marki luksusowych aut Maserati - wynika z bilansu FCA.

Adwokaci dostana honoraria

Odrębnie Reuter podał, że Fiat Chrysler i Robert Bosch zgodziły się zapłacić 66 mln dolarów (59 mln honorarium, 7 mln zwrotu kosztów) adwokatom reprezentującym amerykańskich właścicieli diesli. Prawnicy domagali się początkowo 106,5 mln dolarów.

W styczniu obie firmy zgodziły się w ramach ugody zapłacić właścicielom 104 tys. diesli po ok.2800 dolarów od auta za nowszą wersję oprogramowania, łącznie 307,5 mln dolarów, z czego FCA 280 mln, a Bosch 27,5 mln. W tej samej proporcji podzielono wypłatę dla prawników: FCA 60 mln, Bosch 6 mln. Sędzia Edward Chen ma to dopiero zatwierdzić, wyznaczył ostateczną sesję sądu na 3 maja.

FCA zapłaci ponadto 311 mln dolarów kar z powództwa cywilnego i przedłuży gwarancje samochodów o wartości 105 mln dolarów, 72,5 mln kar wyznaczonych przez władze stanowe i 33,5 mln Kalifornii na dostosowanie emisji spalin i pokrycie roszczeń konsumentów.

Siódmy na świecie producent pojazdów przewiduje skorygowany zysk operacyjny EBIT - bez Magneti Marelli, bo go sprzedaje - powyżej 6,7 mld euro, tyle ile w 2018 r., ale poniżej 7,3 mld spodziewanych przez analityków

Przepływy gotówki z działalności przemysłowej zmaleją z kolei do ponad 1,5 mld euro z 4,4 mld z ubiegłego roku na skutek wyższych nakładów kapitałowych, uregulowania grzywien w gotówce i innych kosztów związanych z ugodą w Stanach po naruszeniu przepisów o emisji spalin przez diesle.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Melinda Gates odchodzi z fundacji i zabiera ze sobą miliardy dolarów
Biznes
Poczta Polska stanie. Nadciąga fala strajków
Materiał partnera
Jakie benefity pozwalają utrzymać klientów?
Biznes
Sukces „Wybierz Francję”. Koncerny deklarują łącznie 16 mld dolarów inwestycji
Biznes
Firmy z Litwy wysyłały do Rosji mikrochipy wykorzystywane w rakietach