Pomogły protesty Polskiej Federacji Fitness wsparte przez Pracodawców RP i Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorstw; Ministerstwo Zdrowia zdecydowało, że także w czerwonych strefach obiekty fitness nadal będą mogły działać, choć przy podwyższonym reżimie sanitarnym, czyli większym ograniczeniu liczby osób. Zwiększono z 7 mkw do 10 mkw limit powierzchni klubu na osobę. W strefie żółtej obowiązuje limit 7 mkw na osobę.
-Istnieje ogromna różnica między całkowitym zamknięciem biznesu, a wprowadzeniu ograniczeń w celu zachowania bezpieczeństwa – podkreśla Tomasz Napiórkowski, założyciel Polskiej Federacji Fitness (PFF), dodają, że branża zdała wzorowo egzamin ze stosowania środków bezpieczeństwa branża fitness, więc nie powinna ponosić żadnych konsekwencji wzrostu liczby zakażeń.