Reklama

Najbogatsze kobiety Rosji

Rosyjski biznes jest patriarchalny - zdominowany przez mężczyzn i kobietom bardzo trudno się tam wybić. Są jednak wyjątki. Najbogatsza kobieta federacji ma majątek szacowany na 1,4 mld dol.

Aktualizacja: 20.02.2020 10:59 Publikacja: 20.02.2020 10:28

Tatiana Bakalczuk

Tatiana Bakalczuk

Foto: (Foto: commons.wikimedia.org)

Forbes opublikował dziś (20 lutego) coroczny ranking najbogatszych Rosjanek. Po raz pierwszy w historii zestawienie ma nową liderkę. Z tronu spadła Jelena Baturina wdowa po byłym merze Moskwy Juriju Łużkowie. Na czele jest 44-letnia Tatiana Bakalczuk, współzałożycielka i właścicielka sklepu on-line Wildberieers.

Bakalczuk jest w damskiej biznesowej elicie przykładem kariery od pomysłu do miliardów. Skośnooka posiadaczka koreańskich korzeni (nazwisko rodowe Kim), matka trójki dzieci, była nauczycielka i tłumaczka języka angielskiego, wraz z mężem Władysławem rozwija największy w Rosji internetowy sklep odzieżowy dla kobiet Wildberries.

O życiu prywatnym najbogatszej Rosjanki wiadomo bardzo mało. Od lat nie daje się fotografować, ani nie udziela wywiadów. Za to biznes potrafi prowadzić. Jak pisze Forbes w 2019 r. obroty Wildberries zwiększyły się o 88 proc. do 223,5 mld rubli (13,8 mld zł). To zasługa podwojenia asortymentu i liczy dostawców.

Jej przeciwieństwem jest wieloletnia liderka 57-letnia Jelena Baturina (1,2 mld dol.), osoba bardzo medialna. Baturina - zaczęła odnosić sukcesy w biznesie (nieruchomości), od kiedy w 1991 r. została żoną o 27 lat starszego, zmarłego w 2019 r. ówczesnego mera Moskwy Jurija Łużkowa.

Zbiła fortunę w Rosji na intratnych interesach w moskiewskim samorządem, którym kierował mąż. W 2011 r. w pośpiechu wyjechała z Rosji z całą rodziną do Londynu, gdy rosyjska prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie machinacji na linii - Baturina - samorząd stolicy.

Reklama
Reklama

Publicznie o korupcję oskarżył Łużkowa i Baturiną zamordowany w 2014 roku opozycjonista Borys Niemcow. Oboje byli zamieszani w sprawę gigantycznych malwersacji w kontrolowanym przez samorząd stolicy Banku Moskwy, wtedy piątym największym banku Rosji. Oboje zapewniali, że są niewinni. Prezesi banku także uciekli do Londynu z ukradzionymi wieloma milionami dolarów. Do dziś sprawy nie znalazły finału, śledztwa utknęły w martwym punkcie.

Pozostałe panie w piątce najbogatszych Rosjanek to żony lub ex żony swoich mężów, które majątek zawdzięczają działalności małżonków. I tak na trzecim miejscu Tatiana Kowalczuk (600 mln dol.) żona bankiera Jurija Kowalczuka (bank Rossija) objętego amerykańskimi sankcjami od 2014 r. Kowalczuk to największy akcjonariusz Banku Rosja (Rossija - też pod sankcjami), bankier wielu wyższych urzędników Kremla; bliski doradca Putina; Amerykanie nazywają go jednym z „kasjerów Putina".

Czwarta jest Jelena Rybołowlewa (600 mln dol.) była żona miliardera Dmitrija Rybołowlewa (właściciel m.in. klubu piłkarskiego AS MMMonaco), którymstoczyła długą batalię sądową o majątek. Piątkę zamyka Olga Bielawcewa (550 mln dol.) udziałowiec producenta żywności la dzieci - koncernu Progress.

Wśród najbogatszych nie brak menedżerek na wynajem - członkiń zarządów największych koncernów - m.in. Novateku, Sbierbanku i Gazpromu.

Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama