Reklama

Dlaczego spłonął samochód Julii Pitery

Auto sekretarz stanu w Kancelarii Premiera mogło być podpalone – wynika ze wstępnych ustaleń ekspertów.

Publikacja: 04.12.2007 06:35

Sama Julia Pitera nie chce spekulować na ten temat. Nie chce też ochrony.

Prywatny dwuletni ford focus posłanki PO stanął w ogniu w niedzielny wieczór na warszawskim Mokotowie. Auto doszczętnie spłonęło, nadaje się do kasacji. Początkowo strażacy oceniali, że pożar mógł być wywołany samozapłonem instalacji elektrycznej w silniku. Jednak obecni na miejscu eksperci z Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego orzekli, że mogło dojść do podpalenia.

Sama pani minister nie chce się wypowiadać na temat przyczyn pożaru. – Spekulacje mogą być bardzo niebezpieczne. Nie jestem ministrem Zbigniewem Ziobrą, aby organizować konferencje i publicznie informować o swoim zagrożeniu – mówi „Rz” Pitera.

Wrak samochodu trafił do laboratorium kryminalistycznego policji. Biegły z zakresu pożarnictwa ma sprawdzić auto w obecności techników policyjnych. W ciągu najbliższych dni poznamy, przyczynę pożaru.

Julia Pitera nie chce ochrony BOR. Szef MSWiA nie wypowiedział się w tej sprawie. Jest w delegacji. – Gdy zapozna się z ustaleniami, zdecyduje, czy pani minister powinna mieć ochronę. Jeśli jednak ona sama pisemnie odrzuci taki wniosek, to nic nie będziemy w stanie zrobić – mówi Wioletta Paprocka z MSWiA.

Reklama
Reklama

Premier Donald Tusk zapowiedział wczoraj w Bytomiu, że sprawcy podpalenia zostaną szybko ustaleni, a incydent nie doprowadzi do zwiększenia ochrony członków rządu. – Nie ma takich zagrożeń, które nakazywałyby chronić władzę w Polsce bardziej niż w Wielkiej Brytanii czy w USA – mówił premier Tusk.

Sama Julia Pitera nie chce spekulować na ten temat. Nie chce też ochrony.

Prywatny dwuletni ford focus posłanki PO stanął w ogniu w niedzielny wieczór na warszawskim Mokotowie. Auto doszczętnie spłonęło, nadaje się do kasacji. Początkowo strażacy oceniali, że pożar mógł być wywołany samozapłonem instalacji elektrycznej w silniku. Jednak obecni na miejscu eksperci z Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego orzekli, że mogło dojść do podpalenia.

Reklama
Biznes
Putin zamyka Rosjan w Rosji. Wracają czasy komunistycznej izolacji
Biznes
Największy kawałek Czerwonej Planety sprzedany. Tajemniczy nabywca
Biznes
Traktat Niemcy–Wielka Brytania, ofensywa drogowa, rosyjskie banki na krawędzi
Biznes
Jacek Oko: ważne było rozmawiać i utrzymać kierunek regulacji
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Reklama
Reklama