„Pracujemy w naszym ośrodku rozwojowym w Brazylii nad koncepcją taniego pojazdu” – powiedział magazynowi „Auto Motor und Sport” szef działu rozwoju Harald Wester. Ujawnił, że auto powstawałoby w Tychach. Samochód ma zostać opracowany na przełomie 2009 i 2010 r. na bazie płyty podłogowej pandy. Będzie to pojazd mniejszy od fiata 500, z dwucylindrowym silnikiem spełniającym normę emisji spalin Euro-4. Na rynku ma się pojawić najwcześniej w 2010 r. Początkowo ma być produkowanych ponad 100 tys. sztuk rocznie. Wester powiedział, że firma zastanawia się, czy auto będzie sprzedawane pod marką Fiata, czy pod zupełnie nową.
Miniauto ma początkowo powstawać w zakładach Fiata w Tychach, następnie produkcja zostanie rozdzielona i trafi m.in. do Brazylii, by łatwiej było eksportować auto na różne rynki – podkreślił Wester.
Na razie firma zwiększa moce produkcyjne fabryki w Tychach, by sprostać zapotrzebowaniu na model 500. Z zakładów ma wyjechać w tym roku 200 tys. „pięćsetek”. – Skróci to okres oczekiwania na ten model do czterech miesięcy – dodał Wester.
Według pracowników Fiata Auto Poland nie ma jeszcze ostatecznej decyzji o lokalizacji ani o produkcji nowego modelu. Bogusław Cieślar odmówił komentarza, tłumacząc, że na obecnym etapie nie może podawać żadnych szczegółów.