Polska najatrakcyjniejsza

Ponad 830 menedżerów z 43 państw wskazało nasz kraj jako najlepszy w Europie pod nowe projekty

Publikacja: 06.06.2008 03:18

Pierwszy raz w raporcie Ernst & Young „Atrakcyjność inwestycyjna Europy” wyprzedziliśmy Niemców. Słabiej wypadamy jednak w zestawieniu inwestycji zrealizowanych w roku 2007. Polska wypadła poza pierwszą dziesiątkę krajów, w których osiągnęły one najwyższą wartość. W 2006 r. byliśmy na siódmej pozycji, a w 2005 r. na piątej. W tym roku w czołówce się znaleźli: USA, Wielka Brytania i Francja.

W 2007 r. przyciągnęliśmy inwestycje warte 12,8 mld euro. Dzięki nim pracę znalazło 18,4 tys. osób. To wynik o ponad 40 proc. gorszy niż w roku 2006, ale wystarczająco dobry, by dać nam w rankingu drugie miejsce – po Wielkiej Brytanii. Tendencja spadkowa dotknęła wszystkie kraje europejskie. – Spada zainteresowanie lokowaniem na Starym Kontynencie projektów produkcyjnych. Coraz częściej mają one charakter usługowy – a w nich nie powstaje tak wiele nowych stanowisk – wyjaśnia Agnieszka Tałasiewicz, partner w Ernst & Young.

Jednocześnie podkreśla, że ważniejsze są deklaracje dotyczące planów inwestycyjnych, bo pokazują potencjał krajów. – Na Polskę wskazało 18 proc. menedżerów, na drugim miejscu w Europie są Niemcy z 16 proc. Mocną pozycję mają Rumunia i Rosja, a słabszą Czechy i Węgry – komentuje Tałasiewicz.

147 projektów obsługuje obecnie Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych

Dodaje jednak, że potencjał Europy Zachodniej maleje. Koncerny coraz częściej wybierają Chiny, Indie, Rosję i Bliski Wschód. Najważniejszym czynnikiem, którym się kierują, jest bowiem dostęp do nowych rynków. – Polska powinna wykorzystać fakt, że jest postrzegana jako najatrakcyjniejsze miejsce lokowania inwestycji w Europie i przyspieszyć reformy oraz radykalnie poprawić stan naszej infrastruktury technicznej i wiedzy – mówi Krzysztof Rybiński, partner w Ernst & Young.

Szef Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych Paweł Wojciechowski przyznaje, że dużym wyzwaniem jest zmiana wizerunku Polski, która nie jest postrzegana jako kraj innowacyjny. – Zajmujemy dopiero 56. miejsce na 107 państw w zestawieniu „Global Innovation Index”. Dlatego naszym priorytetem jest pozyskiwanie inwestycji zaawansowanych technologicznie – dodaje. Obecnie PAIiIZ obsługuje 147 projektów.

Pierwszy raz w raporcie Ernst & Young „Atrakcyjność inwestycyjna Europy” wyprzedziliśmy Niemców. Słabiej wypadamy jednak w zestawieniu inwestycji zrealizowanych w roku 2007. Polska wypadła poza pierwszą dziesiątkę krajów, w których osiągnęły one najwyższą wartość. W 2006 r. byliśmy na siódmej pozycji, a w 2005 r. na piątej. W tym roku w czołówce się znaleźli: USA, Wielka Brytania i Francja.

W 2007 r. przyciągnęliśmy inwestycje warte 12,8 mld euro. Dzięki nim pracę znalazło 18,4 tys. osób. To wynik o ponad 40 proc. gorszy niż w roku 2006, ale wystarczająco dobry, by dać nam w rankingu drugie miejsce – po Wielkiej Brytanii. Tendencja spadkowa dotknęła wszystkie kraje europejskie. – Spada zainteresowanie lokowaniem na Starym Kontynencie projektów produkcyjnych. Coraz częściej mają one charakter usługowy – a w nich nie powstaje tak wiele nowych stanowisk – wyjaśnia Agnieszka Tałasiewicz, partner w Ernst & Young.

Biznes
Polska kupiła kolejne nowoczesne bezzałogowce w USA i... sprzedaje bezzałogowce bojowe Malezji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej